Poseł wywołał burzę wpisem o pociągach. Kim jest Sławomir Ćwik?
Sławomir Ćwik, reprezentujący Polskę 2050, wyraził sprzeciw wobec planowanych zmian w rozliczaniu kosztów podróży. Argumentował, że nowe zasady naruszają autonomię poselską. Przekonywał też, że "nie po to jest posłem, by siedzieć 10h w pociągu tygodniowo". Wpis wywołał komentarze w sieci.
Ostatnio trwa dyskusja na temat rozliczania "kilometrówek" przez polityków, na co zwrócił uwagę m.in. na platformie X analityk Radosław Karbowski.
Poseł wywołał burzę wpisem o pociągach
Na jego wpis zareagował m.in. poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik
"Absolutnie poza prawem". Ostra krytyka Żurka z kancelarii Nawrockiego
"Kilometrówki - bardzo dobrze, że nagłaśnia Pan przypadki skrajne i niech wyborcy rozliczą. Nie wyobrażam sobie by poseł miał się "spowiadać" gdzie był i z kim rozmawiał. Sam dużo jeżdżę autem bo mieszkam gdzie mieszkam, 0 lotów, 0 pociągów" - napisał poseł na platformie X.
Polityk tłumaczył także dlaczego nie bierze pod uwagę pociągu.
"Bo mam jeden pociąg, który jedzie ponad 5h i nie mogę w nim np. rozmawiać przez tel by w tym czasie załatwiać inne sprawy. A nie jestem posłem po to by przesiedzieć 10h w tygodniu w pociągu" - napisał Ćwik.
Słowa posła wywołały sporo komentarzy w sieci. Oto tylko niektóre z nich: "Panie pośle, z Zamościa można pociągiem dojechać w 4h, a nawet krócej. Poza tym, w pociągu można popracować, a praca to nie tylko rozmowa przez telefon", "Niech Pan zrezygnuje z pracy posła. Marnuje się Pan", "Komuś się w głowie poprzewracało. Poseł to jakieś kategoria nadczłowieka,że niegodna jest jazdy 10h pociągiem?", "10 godz. tygodniowo w pociągu to długo? To zaledwie 2 godz.dziennie. Tyle, ile traci co najmniej połowa Polaków, za dużo mniejsze niż pana zararabiane pieniądze".
Kim jest Sławomir Ćwik?
Sławomir Ćwik to przedsiębiorca z branży OZE.
"Posiadacz gospodarstwa rolnego dbający wraz z rodziną o kilka hektarów lasu, który wspólnie sadziliśmy od początku lat 90-tych. Za możliwość rozwoju i pracy w wolnej Polsce czuję się w obowiązku służyć społeczeństwu w przywróceniu demokracji i stworzeniu jak najlepszych warunków do życia w Polsce" - tak o sobie napisał polityk na oficjalnej stronie Polski2050.
Sławomir Ćwik przez 12 lat był pozaetatowym członkiem Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Zamościu. Był także współzałożycielem grupy kapitałowej notowanej od 2007r. na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Ostatnio zaangażował się w dyskusję o budżecie w Sejmie.
- Proszę zwrócić uwagę, że kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, co roku NBP wykazywał zysk. Mało tego, zaplanował zysk nawet na 2023 rok, kiedy PiS liczyło jeszcze na to, że w październiku wygra wybory i będzie rządziło. Kiedy PiS utracił władzę, nagle upolityczniony NBP utracił zyski. Z jednej strony, prezes Glapiński chwali się, jak zwiększył inwestycje w złoto - szkoda, że nie w srebro - ceny złota dzisiaj osiągają rekordy, a NBP nie ma zysku. To co się dzieje z tymi inwestycjami, wycenami zapasów złota? Złotówka nie zmieniła swojego stanu od 2-3 lat. Porusza się w korytarzu między 4,23 a 4,28 od dwóch lat. W związku z tym nie ma tutaj problemu z wyceną rezerw waluty - stwierdził poseł Sławomir Ćwik w trakcie dyskusji o projekcie ustawy budżetowej na 2026 rok.