Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Potężna zmiana u zachodniego sąsiada Polski. "Spirala upadku"

122
Podziel się:

Produkcja przemysłowa w największej gospodarce Europy wykazuje tendencję spadkową od siedmiu lat, ale trend przyspiesza wraz z redukcją konkurencyjności. Dni niemieckiej superpotęgi przemysłowej dobiegają końca - pisze Bloomberg.

Potężna zmiana u zachodniego sąsiada Polski. "Spirala upadku"
Kanclerz Olaf Scholz (GETTY, Sean Gallup)

Jak kostki domina upadają kolejne podpory niemieckiej potęgi przemysłowej, a nie pomaga globalna niestabilność - pisze Bloomberg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ryanair będzie torpedować CPK - Maciej Wilk #17

USA nie tylko odsuwają się od Europy, ale również ustawiają się w roli konkurenta - choćby w zakresie inwestycji klimatycznych. Chiny stają się poważnym rywalem i nie są już nienasyconym nabywcą niemieckich towarów. Ostatecznym ciosem dla przemysłu ciężkiego był koniec ogromnych wolumenów taniego rosyjskiego gazu ziemnego - wylicza amerykański dziennik.

Problemów jest więcej

Problemem jest również paraliż polityczny i wewnętrzne bolączki niemieckiej gospodarki: starzejące się społeczeństwo, coraz wyższy wiek zatrudnionych pracowników, pogarszający się stan infrastruktury, rozbudowana biurokracja i zaszłości w edukacji.

- Szczerze mówiąc, nie ma zbyt wiele nadziei – powiedział Stefan Klebert Bloombergowi, dyrektor generalny GEA Group AG (dostawcy maszyn produkcyjnych). - Nie jestem pewien, czy uda nam się zatrzymać ten trend - dodał.

Symbolem problemów niemieckiej machiny przemysłowej stają się upadające firmy, jak choćby wygaszenie produkcji rur stalowy w halach Vallourec SACA w Düsseldorfie, jesienią ubiegłego roku. Jak zaznacza dziennik, schemat powtórzył również w innych zakładach ciężkich.

I chociaż Niemcy posiadają szereg małych, prężnych producentów, a Bundesbank i inni odrzucają pogląd, że pełna deindustrializacja jest już blisko, gospodarka traci konkurencyjność.

Spirala upadku

- Nie jesteśmy już konkurencyjni - przyznał cytowany przez Bloomberga minister finansów Christian Lindner na wydarzeniu na początku lutego. - Jesteśmy coraz biedniejsi, bo nie mamy wzrostu. Zostajemy w tyle.

Osłabienie konkurencyjności przemysłu grozi wepchnięciem Niemiec w "spiralę upadku", wieszczy z kolei Marii Röttger, szefowa Michelin na Europę Północną. Francuski producent opon zamyka w Niemczech dwie swoje fabryki, a w trzeciej redukuje zatrudnienie. Podobne plany ma amerykański Goodyer.

Bloomberg wylicza więcej przykładów: "GEA zamyka fabrykę pomp w pobliżu Moguncji na rzecz nowszej lokalizacji w Polsce. Producent części samochodowych Continental AG ogłosił w lipcu plany zamknięcia fabryki produkującej komponenty do układów bezpieczeństwa i hamulców. Robert Bosch GmbH jest w trakcie redukcji tysięcy pracowników".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(122)
wesolowski.ja...
2 miesiące temu
Dobrze rozwinięty kraj, który pozwala się wodzić za nos politykom nie mających pojęcia o regołach ekonomicznych będzie coraz słabszy. Jedynym rozsądnym wyjściem byłoby zaproszenia na konsultacje przedsiębiorców i pobranie od nich korepetycji .Konieczna jest jednak umiejętność słuchania że zrozumieniem i odsunięcia od decydowania lewackich polityków.!!!
luki
2 miesiące temu
Czy on zaciskać pięści nauczył się od Tuska czy odwrotnie a może chce rządzić żelazną pięścią jak nasz żelazną miotłą.Poprzednik na wiecach też machał pięściami to chyba genetyczne.
Jas
3 miesiące temu
Niemcy to kraj który napadał i okradał inne narody,a teraz naprowadzali do siebie różne nacje z Afryki bo myśleli że będą na nich robić a okazało się że gościom trzeba dać bo przybysze mają lewe ręce do pracy.I co gospodarka popada w ruinę a armia do niczego się nie nadaje.Donald tam pojechał i będzie ich starał się ratować ,ale kosztem naszego bezpieczeństwa.
Bobrek
3 miesiące temu
Na cóż, dopuki będzie rządził w Polsce Tusk to jeszcze z nas pociągną ile się da i naszym kosztem się podreperują. Niemcy maja mentalność pasozytów i nie tylko.
Chris
3 miesiące temu
Bogaty sąsiad jest lepszy od biednego i niestabilnego. Więc nie ma powodów do radości. Chyba, że pragniemy upadku innych, narodowa zawiść i zazdrość?
...
Następna strona