Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Prąd zdrożeje. Będziemy płacić więcej

538
Podziel się:

Drogi prąd to nie tylko cios dla budżetów domowych Polaków, ale również koszmar dla rządu. Będzie zarówno powodem do spadku popularności władzy, a przeciwdziałanie podwyżkom odbije się na sektorze energetycznym.

Prąd zdrożeje. Będziemy płacić więcej
Rachunki za prąd uderzą nas po kieszeniach. (Adobe Stock)

Prąd musi pójść w górę. To efekt tego, że Polska energetyka wciąż opiera się w 80 proc. na węglu - wyjaśnia "Gazeta Wyborcza". Prąd z tego źródła jest coraz bardziej kosztowny, bo stale rosną stawki za emisję CO2.

Polska emituje 300 ton CO2 rocznie. Za każdą tonę musi zapłacić 220 zł. To rekordowa stawka. Jeszcze nie tak dawno elektronie płaciły 60 zł. Unia przyśpiesza w odchodzeniu od brudnej energii, Polska natomiast odwleka ten etap i przyznaje energetyce bardzo łagodne warunki transformacji.

Zobacz także: Praca zdalna do uregulowania. Szef zwróci za prąd i internet? "Dużo problemów, utknęliśmy"

Dziennik dotarł do analiz, które zrobiono na podstawie danych z rządowej agencji - Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE). W ciągu kilku lat zapłacimy więcej nawet o blisko 700 zł na jedno gospodarstwo domowe.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", rząd będzie robił wszystko, aby odsunąć konieczność podniesienia rachunków. Dlatego będzie rozciągał w czasie podwyżki, lub wzorem z 2019 roku zamrozi ceny.

Ta strategia jednak nie będzie skuteczna przez dłuższy czas, a cena będzie musiała wzrosnąć - konkluduje dziennik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(538)
WYRÓŻNIONE
lol
3 lata temu
Sasin obiecał przed wyborami rekompensaty!!!!!!!!!!
Zszokowany
3 lata temu
Więcej płacę za dystrybucję niż za zużyty prąd. A ile wynosi pensja prezesa firmy dostarczającej prąd i jego przudupasów?
Niestety...
3 lata temu
A ciemny lud się cieszy i wrzeszczy Hurrraa z rozkoszy. Niektórzy dodają - wina Tuska. Nazistowsko-komunistyczny typ propagandy ciągle żywy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (538)
szok
3 lata temu
300 ton po 220 zł to 66 000 zł rocznie. tego nie da się udźwignąć autorku tekstu
zuza
3 lata temu
sprywatyzować górnictwo ! niech duda i jego koledzy zarobią na siebie i swoją emeryturę !
Jack
3 lata temu
Problem CO2 nie jest kluczowy dla wzrostu cen. Kluczowym jest brak w sektorze inwestycji odtworzeniowych , zapuszczona inwestycyjnie sieć przesyłowa itd. Traktowanie przez rządzących firm energetycznych jak "dojne krowy" dostarczające kapitału na polityczne cele jak zakup hałd poza klasowej jakości węgla - to są realne problemy sektora energetycznego. I to one wywołują nieustanną presję cenową. Nie wolno też zapominać jak istotnym składnikiem ceny jaką płacimy jest podatek.
ochroniarz
3 lata temu
300 ton dwutlenku to produkuje sam jarek na nowogrodzkiej. A może i wiecej.
kkkk
3 lata temu
To jest właśnie ,,Nowy ład''Pis-u.
...
Następna strona