Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Kopacz-Domańska
Agnieszka Kopacz-Domańska
|
aktualizacja

Premier apeluje do Polaków o ocieplanie domów. Koszt? Kilkadziesiąt tysięcy złotych

W świetle obecnego kryzysu energetycznego premier Mateusz Morawiecki zaapelował niedawno, by Polacy postarali się ocieplić domy przed tegorocznym sezonem grzewczym. Jak się okazuje, koszty takiej inwestycji są ogromne. - Według moich kalkulacji ocieplenie klasycznego, parterowego domu o podstawie 10 na 10 metrów to koszt 35-40 tys. zł netto z robocizną - wyliczył w programie "Newsroom" WP Tomasz Narkun, inwestor i analityk rynku nieruchomości. - Pytanie, czy przy tym, co się zaczyna dziać w firmach i gospodarcze, kogokolwiek będzie na to stać. Problem będzie dotyczył głównie starych domów, które dotychczas nie były docieplone i są ogrzewane węglem lub jego pochodnymi. Wątpię, by ich właściciele mieli na to fundusze. Nie jest to tanie, a poza tym jeśli ktoś robi taki remont, powinien jednocześnie zadbać o wymianę stolarki okiennej czy sprawdzić, co się dzieje z dachem - ocenił. I dodał, że warto jesienią zrobić badania termowizyjne domu. - Nie jest ono takie drogie, kosztuje kilkaset złotych. Pokaże nam dokładnie, skąd się biorą straty ciepła, fachowiec może nam powiedzieć, w którym miejscu docieplić dom. Wcale nie trzeba robić gruntownego remontu, jeśli komuś brakuje pieniędzy, to można to zrobić amatorsko - wyjaśnił. - Czeka nas bardzo ciężka zima, ludzie chyba jeszcze nie są do końca świadomi, co ich czeka i jakie będą opłaty za gaz, energię elektryczną, ogólnie za ogrzewanie - skomentował.
rozwiń
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
Taka sprawied...
2 lata temu
Ponad dwadzieścia lat temu bez dotacji wyminieniłem ogrzewanie na gazowe i założyłem nowe okna. Kiedy pojawiły się dotacje okazało się, że nic nie dostanę bo...... już mam piec gazowy. Nieważne, że wyeksploatowany. Ani na nowy piec, ani na docieplenie domu. To taka nagroda za 22 lata nie trucia środowiska. Dla właścicieli kopciuchów jest wszystko: dotacje, dopłaty, tani węgiel.
hehe
2 lata temu
Pewnie kolega otworzył firmę docieplającą, albo żona.
Szok
2 lata temu
Takie coś rządzi krajem
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
Kto to kupi?
2 lata temu
Obliczył ktoś po jakim czasie mu się to zwróci? Przecież te ceny są dwukrotnie większe niż były w zeszłym roku i teraz dalej rosną. Typowe nabijanie ludzi w butelkę.
Realista
2 lata temu
Ale Ci od styropianu się ucieszyli. Jedyna grupa budowlana która zawsze sztucznie podkręcała cenę. Od zeszłego roku prowadzili wręcz grę, która była widoczna jak na dłoni i sztucznie podwyższyli cenę do niebotycznych wręcz rozmiarów. Jak już na wiosnę budowy stanęły bo nie stać ludzi za płacenie takich sum, to wchodzi nasz Pan Vateuszvi mówi żeby szybko ocieplać domy bo zima może być nieciekawa. Reakcja na rynku natychmiastowa- styropian który już jest absurdalnie drogi znowu idzie do góry.
Sss
2 lata temu
Czekamie na ekipe to minimum 6 do 9 mcy koszt 150 zł za metr
sdvd
2 lata temu
Najpierw regulowali ceny energii, niby dla naszego dobra zamrozili ceny osobom prywatnym, a firmy energet. odbijają to sobie na przedsiębiorcach. Firmom podnoszą cenę za prąd. Ceny produkcji rosną, a więc ceny towarów, za które płacimy. Dlaczego nierentowne kopalnie sa utrzymywane przez resztę społeczeństwa?. Jak komuś biznes nie idzie, to nikt mu nie pomaga. U nas rządzący boja się górników, bo mogą wyzwieźć ich na taczkach, połączyli kopalnie z firmami energet. Pogrążają te firmy. Tracimy też wszyscy w inny sposób, bo ceny akcji firm energet. poleciały w dół po 70-80. Wielu z nas ma ich akcje poprzez OFE. Poza tym trwoni się publiczne pieniądze dotując nierentowne spółki. Innym przedsiębiorcom i ich pracownikom nikt nie pomaga. Muszą zamykać firmy i zwalniać ludzi, którzy też mają rodziny i być może niepracujące żony. Trzeba wziąć życie we własne ręce, bo politycy będą zawsze zadłużać Państwo i trwonić publiczne pieniądze. Przeczytajcie ksiązkę pt. Emreytura nie jest Ci potzerbna, by umieć samemu zadbać finansowo o siebie.
Lucyfer
2 lata temu
Porażka rządu jak w każdym ich pomyśle
...
Następna strona