Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MAG
|
aktualizacja

Premier tłumaczy się z zakupu obligacji. "Nie kierowałem się wskaźnikami inflacji"

87
Podziel się:

Kupując obligacje skarbowe, nie kierowałem się wskaźnikami inflacji - zapewnił premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że chciałby, aby jak najwięcej obligacji Skarbu Państwa było w rękach Polaków.

Premier tłumaczy się z zakupu obligacji. "Nie kierowałem się wskaźnikami inflacji"
Mateusz Morawiecki (East News, Krzysztof Kaniewski/REPORTER)

Premier Morawiecki - jak wynika z jego z oświadczenia majątkowego - w ubiegłym roku kupił obligacje skarbowe za ponad 4,6 miliona złotych, które są korzystniej oprocentowane niż lokaty bankowe.

Eksperci rynku finansowego wyliczyli dla "Faktu", że na zakupie obligacji premier w ciągu roku (zakładając, że obligacje kupił w maju 2021 r.) mógł zyskać pokaźną kwotę. "Przy 4,6 mln zł odsetki z obligacji detalicznych po pierwszym roku inwestycji mogą wynieść nawet 78 tys. zł. W kolejnym roku premier może być bogatszy nawet o pół miliona złotych" - podał "Fakt".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rekordowa inflacja w Polsce. "Prezes Glapiński stracił wiarę w swoje słowa"

Premier tłumaczy się z zakupu obligacji

O ten zakup szef rządu został zapytany w poniedziałek na briefingu w Myszkowie (woj. śląskie). Morawiecki wyjaśnił, że kupując w zeszłym roku obligacje skarbowe, nie kierował się żadnymi wskaźnikami inflacji. Przekazał, że są to obligacje różnych kategorii.

- Skoro sam od kilku lat namawiałem do tego, aby kupować obligacje, to cieszę się, że tak wielu Polaków dzisiaj je kupuje - powiedział premier, wskazując, że rok 2021 był rekordowy, jeśli chodzi o sprzedaż obligacji.

- Na skutek pewnych działań - muszę powiedzieć taką ciekawostkę - pierwsze 10 dni czerwca to absolutny rekord w tym roku, jeśli chodzi o sprzedaż obligacji - podkreślił Morawiecki.

Zdaniem premiera oznacza to, że państwo polskie będzie w mniejszym stopniu uzależnione od inwestorów zagranicznych. - Nie chcemy być tak zależni od rynków międzynarodowych. Chciałbym, aby jak najwięcej obligacji polskich było w rękach Polaków. To jest coś niezwykle ważnego z punktu widzenia całego modelu gospodarczego Polski - oświadczył Morawiecki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(87)
edc
2 lata temu
PIS w sprawie KPO (podatek od aut, zakaz ogrzewania gazem, nakaz paneli slonecznych): "to są rzeczy, które my proponowaliśmy do kamieni milowych, a nie są narzucone z zewnątrz....... Jak mówił Muller, kamienie milowe "to reformy, które dane państwo chciało zrealizować i na to jest współfinansowanie".-----pinokio jezdzi po instrukcje do davos, wprowadza ESG, zeby dostac wiecej pieniedzy od EU. Teraz jest dla was jasne kto z was robi biedakow.
Stara Klepack...
2 lata temu
Od razu mu uwierzyłam.
Wert
2 lata temu
Niestety te obligacje nie są wiele warte, bo one wciąż nie pozwalają przenieść wartości pieniądza w czasie. Ograniczają straty, ale ograniczona strata, to wciąż strata.
Kacza zaraza
2 lata temu
Bo mu ktoś w miarę normalny uwierzy !? Pisowiec jak powie że czarne to na pewno białe a jak powie że inni oszukują to na pewno kradnie i oszukuje siedemset razy więcej jak inni by to zrobili . To tam norma i powinność.Okraść,oszukać,ogłupić swoich ciemnych wyborców i wspomóc faszystów z ich bojówek,kler i inne bandy. Pisowcy to mają we krwi i w genach a geny maja te same co kacapy putlerowskie. To też chyba każdy wie i widzi.
Jabadu
2 lata temu
To taki sędzia we własnej sprawie . Jakoś NBP nie emituje obligacji tylko rząd Morawieckiego . To kto ma wiedzieć jak nie on sam ?
...
Następna strona