Idzie zmiana na stacjach. Najnowsza prognoza cen paliw
Analitycy z firmy Reflex przewidują, że w przyszłym tygodniu ceny paliw na stacjach w Polsce mogą spaść o 2 gr na litrze dla benzyny i diesla oraz o 1 gr dla autogazu.
Analitycy Refleksu wskazują, że po ostatnich podwyżkach, które miały miejsce na przełomie września i października, możemy spodziewać się przecen. Zgodnie z ich prognozami, kierowcy zapłacą średnio:
- 5,85 zł za litr za benzyny Pb95
- 5,95 zł za litr oleju napędowego ON,
- 2,64 zł za litr autogazu LPG.
"Po podwyżkach cen jakie na stacjach paliw obserwowaliśmy na przełomie września i października przyszedł czas na korekty w dół" - stwierdzili analitycy Refleksu.
Średnie ceny detaliczne utrzymują się na poziomie poniżej 6 zł za litr i są niższe niż przed rokiem. Refleks zauważył, że autogaz jest najkorzystniejszy cenowo, będąc tańszym o 9 proc. w porównaniu do zeszłego roku.
Benzyna E5 vs. E10 - bez panikowania oraz propagandy
"W dniach od 13 do 17 października, ceny benzyny i diesla mogą spaść o 2 gr, a autogazu o 1 gr. Na rynku ropy brakuje większych zmian cenowych" - dodali analitycy, zwracając uwagę na prognozy EIA, które przewidują spadek średniej ceny ropy Brent do poziomu 52 dol. za baryłkę w 2026 r.
Co się dzieje z cenami ropy naftowej?
Analitycy podkreślają, że nadwyżka podaży ropy wzrośnie do 2,6 mln baryłek dziennie w IV kwartale tego roku i pozostanie wysoka przez cały 2026 r. USA, Brazylia, Kanada i Gujana to kraje napędzające obecnie światowy wzrost podaży ropy poza OPEC+.
Sankcje nałożone przez Departament Skarbu USA na podmioty handlujące irańską ropą również wpływają na sytuację na rynku. Sankcje objęły m.in. chińskie spółki związane z transportem i zakupem irańskiej ropy.
"Rosja z kolei we wrześniu zwiększyła eksport ropy naftowej w ramach niższego limitu cenowego 47,50 dol. za baryłkę umożliwiającego korzystanie z tankowców i usług krajów UE, G7, Australii, Szwajcarii, Norwegii" - dodali eksperci Refleksu. W Unii Europejskiej toczy się dyskusja nad 19. pakietem sankcji przeciwko Rosji, który może wkrótce uzyskać wymagane poparcie.
Źródło: PAP