Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Prysznic w kuchni. Niecodzienna oferta wynajmu mieszkania

11
Podziel się:

500 złotych plus czynsz i media - tyle trzeba zapłacić za wynajęcie 34-metrowej kawalerki w Bytomiu. Łazienka w mieszkaniu jest tak mała, że nie zmieściła się w niej kabina prysznicowa. Zmieściła się za to w kuchni.

Prysznic w kuchni. Niecodzienna oferta wynajmu mieszkania
Mieszkanie z prysznicem w kuchni za prawie 1000 złotych miesięcznie (OLX)

Czynsz wynajmu to 500 złotych. Czynsz administracyjny - 280. Do tego media, w zależności od wskazań licznika. Razem wychodzi prawie 1000 złotych. Do tego drugi tysiąc kaucji.

Co w zamian? Mieszkanie położone w dzielnicy Nowy Bytom. Metraż jest niewielki, choć do rekordów patodeweloperki sporo mu brakuje.

Kawalerka ma 34 metry kw. powierzchni. Problem w tym, że znajduje się na poddaszu, a liczne skosy ograniczają powierzchnię.

Zobacz także: Statistica: Związek Banków Polskich

Łazienka jest tak mała, że nie zmieściła się do niej kabina prysznicowa. Właściciele postawili ją w kuchni, między drzwiami wejściowymi a zlewem.

W maleńkiej łazience udało się upchnąć tylko sedes, pralkę i umywalkę. Znaleźliście w sieci inne ciekawe ogłoszenia? Dajcie znać na dziejesie.wp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
Greg
3 lata temu
Dla porządku - jeżeli mieszkanie jest położone w Nowym Bytomiu, to nie znajduje się w Bytomiu, jak wynika z wprowadzenia. Nowy Bytom jest dzielnicą miasta Ruda Śląska.
Wiesia Dubcia
3 lata temu
No a nie lepiej by było pralkę w kuchni a prysznic w łazience?
Lee
3 lata temu
Wielkie halo, moja koleżanka 30 lat temu wynajmowała fajne, duże, trzypokojowe mieszkanie w centrum Warszawy. Było w starej kamienicy, mialo piece do ogrzewania, kuchnie na fajerki. Był mały kibelek oddzielnie, a w kuchni wanna bo nigdzie indziej nie było miejsca. Pół roku tam waletowalo, a drugie pół przychodziło kuc do sesji. I jakoś nikt nie umarł, wszyscy zdrowi, skończyli studia i porobili kariery. Teraz.mlodziez chciałaby apartament za 1000zl. Bez przesady.
Wnuk
3 lata temu
Mam wrażenie, że 34 metry to ma po podłodze, a nie liczone wg norm.
Robolpl
3 lata temu
Nowy rodzaj biznesu. Nic nie umieć, kupić ruderę, kurnik, wynająć dla desperatów i coś tam glendzic o wolnym rynku. Czekam z wypiekami na twarzy na: to co było w Hiszpanii ( tam po kryzysie mieszkaniowym kupno mieszkania nad morzem było nie tak dawno znacznie tańsze jak w Trójmieście), powrót ludzi ze wschodu do siebie lub podróż dalej na zachód do normalności, podatek kastralny rosnący wraz z liczbą posiadanych mieszkań. Wtedy nie będzie problemu z tak zwanymi przez Was pasożytami insektami itp bo mieszkania będą TANSZE i każdy kto będzie miał prace albo sobie wynajmie bo będzie chciał a nie musiał albo sobie kupi. Na razie cieszcie się że postkomuna zondzi ( dzisiaj bankster jutro dennikasz z wsi(TVN)). Bo ci liczą tylko ile talarów spadnie do koryta a dobro większości krajan mają gdzieś.