Przemysł odradza się, ale wolniej od prognoz. GUS opublikował dane o produkcji
Polski przemysł najgorsze ma już za sobą. Trzeci miesiąc z rzędu produkcja jest wyższa w porównaniu z ubiegłoroczną. W sierpniu o prawie 1,5 proc. Jest jednak lekki zawód, bo prognozy były bardziej optymistyczne.
Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dotyczące produkcji przemysłowej. Okazuje się, że w sierpniu była o 1,5 proc. wyższa niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku.
Z dodatnią dynamiką mamy do czynienia już trzeci miesiąc z rzędu. Tym samym przemysł wrócił na ścieżkę wzrostu po blisko 25-procentowym załamaniu w kwietniu, choć jeszcze nie zbliża się do poziomów notowanych przed pandemią.
Gorzej wygląda porównanie miesięczne. W porównaniu z lipcem widoczny jest regres i to o prawie 6 proc., a poprzednio produkcja rosła o prawie 3,5 proc. Wszystko wskazuje więc na to, że kluczowy z perspektywy całej gospodarki sektor najgorsze ma już za sobą, choć powrót do "pełni formy" będzie wolniejszy niż przewidywali ekonomiści.
Nowe prawo budowlane. Będzie łatwiej postawić mały dom, wystarczy zgłoszenie
Średnia prognoz ekspertów wskazywała na prawie 3-procentowy wzrost produkcji przemysłowej w skali roku, a więc wyższy prawie dwukrotnie od rzeczywistego. Jest to dość spory zawód.
Produkcja w szczegółach
Jak wyglądają szczegółowe statystyki GUS? W trzech głównych grupowaniach w sierpniu odnotowano wzrost produkcji w skali roku. Produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych wzrosła o 12,7 proc., a dóbr zaopatrzeniowych - o 2,2 proc. i dóbr konsumpcyjnych nietrwałych - o 0,9 proc.
Zmniejszyła się natomiast produkcja dóbr związanych z energią - o 5,7 proc. oraz dóbr inwestycyjnych - o 1,6 proc.
W stosunku do sierpnia ubiegłego roku, wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 21 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 20,1 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 13,6 proc., urządzeń elektrycznych - o 10,3 proc. i mebli - o 8,5 proc.
Spadek produkcji wystąpił w 13 działach, m.in. w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego - o 20,4 proc., w produkcji maszyn i urządzeń - o 16,2 proc., metali - o 8,9 proc. oraz koksu i produktów rafinacji ropy naftowej - o 7,1 proc.
Inni mają gorzej
Warto zauważyć, że nie wszystkie kraje Europy mogą się pochwalić takimi wynikami. Ostatnie dane niemieckiego urzędu statystycznego pokazują, że u naszych zachodnich sąsiadów produkcja jest około 10 proc. niższa niż przed rokiem.
Trudno jednak cieszyć się z naszej przewagi nad Niemcami, bo to nasz największy partner w handlu zagranicznym i jego problemy gospodarcze to też częściowo nasze problemy.