Putin ramię w ramię z Kimem. Rosyjski dyktator sięga po broń
Władimir Putin pokreślił, że umowa o wszechstronnym partnerstwie strategicznym przewiduje m.in. wzajemną pomoc w przypadku agresji na jedną ze stron tej umowy. Rosyjski dyktator został ciepło powitany na rozmowach z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem w Pjongjangu.
Korea Płn. i Rosja podpisały umowę obejmującą wzajemną pomoc militarną. Traktat o wszechstronnym partnerstwie strategicznym, podpisany w środę przez Rosję i Koreą Północną w trakcie wizyty Władimira Putina w Pjongjangu, zawiera klauzulę o wzajemnej obronie, zgodnie z którą obie strony mają udzielić sobie nawzajem wsparcia w przypadku agresji z zewnątrz.
- Podpisana dziś umowa o wszechstronnym partnerstwie strategicznym przewiduje m.in. wzajemną pomoc w przypadku agresji na jedną ze stron tej umowy - powiedział rosyjski dyktator po trwających około dwóch godzin rozmowach z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem w Pjongjangu.
Putin oznajmił również, że Rosja nie wyklucza rozwijania współpracy wojskowo-technicznej z Koreą Północną w ramach tego porozumienia - przekazały rosyjskie media, podkreślając, że kwestie dotyczące bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych zajęły dużą część spotkania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Milioner z branży pogrzebowej. Zdradza szczegóły biznesu - Tomasz Salski w Biznes Klasie
Kreml zapowiadał wcześniej, że przygotowano nowy "fundamentalny dokument", który ma służyć jako podstawa stosunków między oboma krajami.
Przeciw sankcjom
Rosja i Korea Północna podpisały również umowy o współpracy w dziedzinach opieki zdrowotnej, edukacji medycznej i nauki - podały rosyjskie media państwowe, powołując się na stronę internetową Kremla.
- Sprzeciwiamy się praktyce stosowania sankcji i ograniczeń motywowanych politycznie. Takie bezprawne działania tylko podważają globalny system gospodarczy i polityczny - powiedział Putin na zakończenie spotkania z Kim Dzong Unem.
W 2022 roku, po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę na pełną skalę, stosunki między Moskwą a Pjongjangiem uległy zacieśnieniu, głównie w związku z sankcjami Zachodu nałożonymi na Moskwę i próbami obchodzenia tych ograniczeń przez stronę rosyjską.
Stany Zjednoczone i Korea Południowa oskarżyły władze w Pjongjangu o przekazywanie Rosji broni w celu wykorzystania jej podczas wojny na Ukrainie. Rosja i Korea Północna odrzuciły te zarzuty. W ubiegłym roku kraje te zapowiedziały pogłębienie współpracy militarnej podczas wizyty Kima we Władywostoku, gdzie we wrześniu spotkał się z Putinem.
Resort obrony Korei Południowej oszacował pod koniec lutego br., że od czasu tamtego spotkania Korea Płn. wysłała do Rosji około 6,7 tys. kontenerów z amunicją.
W ocenie ekspertów, w zamian za wsparcie militarne Korea Północna otrzymuje rosyjskie technologie niezbędne do rozwoju programu rakietowego i nuklearnego, co stanowi złamanie sankcji ONZ nałożonych na Pjongjang.