Rumunia na fali wzrostu. Wyprzedza Polskę i inne państwa regionu
Rumunia wyprzedza Polskę oraz inne kraje regionu pod względem PKB na mieszkańca, choć wciąż jej mieszkańcy zarabiają mniej niż Polacy - wynika z danych Eurostatu. Prof. Ionut Dumitru z rumuńskiej Akademii Nauk Ekonomicznych podkreśla, że na tempo wzrostu miał też wpływ start z "bardzo niskiego pułapu".
Rumunia znacznie poprawiła swoją pozycję gospodarczą, zajmując 20. miejsce w zestawieniu Eurostatu pod względem PKB na mieszkańca z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej. Jest to rezultat, który stawia ten kraj przed Polską oraz Węgrami, Chorwacją i Grecją.
Profesor Ionut Dumitru z rumuńskiej Akademii Nauk Ekonomicznych podczas konferencji federacji pracodawców Concordia w Bukareszcie studził entuzjazm mówiąc, że Rumunia co prawda wyprzedziła w ważnym wskaźniku Polskę (21. miejsce), ale wciąż państwa regionu środkowej Europy pozostają w tyle, jeśli chodzi o całą UE.
Rumunia rośnie szybciej niż Polska. Jest jedno ale
- Nadal Rumunia jest w unijnym ogonie (siódme miejsce od końca), ponieważ startowała z bardzo niskiego pułapu - tłumaczył ekonomista. Niezależne od PKB na mieszkańca okazuje się, że w liczbach bezwzględnych Rumuni nadal zarabiają mniej niż Polacy. Według danych z 2023 r., średnie roczne wynagrodzenie w Rumunii wynosiło 17,7 tys. euro, podczas gdy w Polsce było to 18,1 tys. euro. Dla porównania, na Węgrzech i w Grecji było to odpowiednio 16,9 tys. oraz 17 tys. euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Wyzwania życia za kołem podbiegunowym. "Gdy morze zamarznie, statek nie wpłynie"
Podczas konferencji "Dobrobyt, konwergencja i stabilność budżetowa" Dumitru zwrócił uwagę na związek między rodzajem systemu podatkowego a wzrostem gospodarczym. - Najwyższy wzrost gospodarczy odnotowaliśmy w krajach europejskich, które wprowadziły podatek liniowy - zaznaczył Dumitru.
Szybki rozwój nie ochronił przed masową emigracją
Od momentu wstąpienia Rumunii do UE w 2007 r., kraj chlubi się jednym z najszybszych wzrostów gospodarczych. Mimo to wielu Rumunów opuściło kraj w poszukiwaniu lepszych warunków życia w zachodniej Europie. Skala zjawiska była w tym państwie jeszcze większa niż w Polsce. Według danych ONZ w latach 2007-2017 z kraju wyemigrowało 3,4 mln osób, co stanowi 20 proc. populacji Rumunii.
O tym, że w żadnym innym kraju UE dochód na mieszkańca nie rósł w ostatnich 20 latach tak szybko jak w Rumunii, pisaliśmy już w listopadzie ubiegłego roku. Model rozwoju Rumunii to jednak ryzykowna jazda po bandzie.