Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Sakiewicz reaguje na bojkot reklamodawców. "Podjąłem decyzję"

2028
Podziel się:

Podjąłem decyzję, że we wszystkich kierowanych przeze mnie spółkach nie będziemy kupować niczego, co pochodzi z IKEI - przekazał za pośrednictwem serwisu X Tomasze Sakiewicz. Szef Telewizji Republika zareagował w ten sposób na wycofanie się firmy ze współpracy ze stacją w zakresie emisji reklam.

Sakiewicz reaguje na bojkot reklamodawców. "Podjąłem decyzję"
Redaktor naczelny TV Republika Tomasz Sakiewicz (East News, PAP, Arkadiusz Ziolek, Piotr Polak)

"Podjąłem decyzję, że we wszystkich kierowanych przeze mnie spółkach nie będziemy kupować niczego, co pochodzi z IKEI. Powodem takiej decyzji jest angażowanie się tej firmy w działania podważające zasady demokracji, w tym wolność słowa i wolność wyznania" - czytamy we wpisie Sakiewicza na platformie X.

Tomasz Sakiewicz bojkotuje IKEĘ

Przypomnijmy, że IKEA była jedną z pierwszych firm, która zdecydowała się na zakończenie współpracy reklamowej z Telewizją Republika z powodu treści prezentowanych na antenie stacji.

"Sprawdziliśmy z domem mediowym, który w naszym imieniu odpowiada za zakup czasu reklamowego w mediach. TV Republika od niedawna jest częścią pakietu stacji tematycznych, oferowanych przez Polsat. Pakiet kupuje się w całości, nie byliśmy świadomi zmiany oferty. Od 4 stycznia 2024 r. nie będzie już naszych reklam w TV Republika" - wskazała w minioną środę dyrektorka komunikacji IKEA Retail Katarzyna Broniarek-Niemczycka w odpowiedzi na pytanie redakcji gazeta.pl o reklamy IKEA w Telewizji Republika. Jak wynika z treści wiadomości, marka nie była świadoma, że reklamuje się na antenie stacji.

Wstrzymanie emisji reklam w TV Republika zapowiedziała również Grupa OLX czy Provident Polska. Firma Tarczyński wycofała się ze współpracy ze stacją "w trybie pilnym". Na liście podmiotów, które poszły w ślady wyżej wymienionych, lub planują to zrobić, są też m.in. Adamed Pharma, Pyszne.pl, Żabka i mBank.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Psychologowie pomagali nam projektować meble - Piotr Voelkel - Biznes Klasa #11

Jak zauważa portal wirtualnemedia.pl, coraz więcej reklamodawców w wydawanych oświadczeniach tłumaczy się zakupem reklam w TV Republika, dokonywanych w ich imieniu przez domy mediowe. "Marketerzy podkreślali też, że emisja ich reklam wynika z zakupu całego pakietu reklamowego, który uwzględnia również mniejsze stacje, w tym TV Republikę. mBank stwierdził z kolei wprost, że pojawienie się ich reklam na antenie tego kanału było efektem "błędu domu mediowego", który dla niego pracuje" - czytamy.

Burza wokół wypowiedzi na antenie TV Republika

O TV Republika, której redaktorem naczelnym jest Tomasz Sakiewicz, zrobiło się ostatnio wyjątkowo głośno po wypowiedzi Jana Pietrzaka na temat imigrantów. W minioną niedzielę satyryk wypowiedział na antenie tej stacji następujące słowa: - Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata".

Nie była to jedyna kontrowersyjna wypowiedź na ten temat. W minioną środę dziennikarz Marek Król polecił, aby imigrantów "zaczipować jak psy", ewentualnie "wytatuować", bo "będzie taniej".

Od kilku dni internauci na platformie X wywołują do tablicy firmy kolejne firmy, które emitują reklamy w Telewizji Republika, pytając, czy wspierają treści prezentowane na jej antenie.

Sprawa w prokuraturze

Wspomnianą wypowiedzią Jana Pietrzaka zainteresował się minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który poinformował w poniedziałek w mediach społecznościowych, że poprosił Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego o zajęcie się sprawą i wszczęcie śledztwa. Zawiadomienie do prokuratury złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Do słów Pietrzaka odniósł się na środowej konferencji prasowej premier Donald Tusk. Szef rządu był pytany, czy rząd planuje reakcje na ostatnie akty antysemityzmu i mowy nienawiści. - Dla mnie kwestia jest ewidentna. To, co powiedział pan Pietrzak w Telewizji Republika, jest nieakceptowalne moralnie, prawnie, politycznie - ocenił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
media
reklama
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2028)
Kris
3 miesiące temu
Popieram bojkotowanie wszystkich przedsiębiorców, aktorów, celebrytow, osób publicznych, które nie są zwiazane z polityką, a angażują się polityczne, gdzie wedlug mnie powinny być apolityczne. Nieważne z jakiej strony politycznej. Przecież sami sobie robią krzywdę a zatem niech poniosą cenę polityczną. Szanuję tych, ktorzy swoimi przemyśleniami i poglądami nie dzielą się publicznie z innymi.
Idźcie w diab...
4 miesiące temu
Nie cierpię lewactwa, zniszczyli Europę i za sto lat będzie tu druga Afryka z jej wszystkimi patologiami. Jak można było zrobić coś takiego?!! Od dzisiaj tylko Lidl!
Patryk
4 miesiące temu
Kilka dni temu szwedzka sieć IKEA, której założycielem jest szwedzki nazista, poinformowała o wycofaniu reklam z Telewizji Republiki, a powodem miało być rzekome propagowanie "ksenofobii" i "rasizmu". Do IKEI dołączył m.in. mBank, który również zawiesił emisję swoich reklam na antenie stacji. mBank, którego blisko 70 proc. udziałów posiada niemiecki Commerzbank, chętnie udzielał wysokich kredytów na kampanię wyborczą Donalda Tuska i PO w 2023 r. Przypominamy tekst o powiązaniach banku z politykami dzisiejszej większości, który ukazał się 4 października w "Gazecie Polskiej". Umowę między PO a mBankiem podpisano 7 września 2023 r. w Warszawie. Wartość przedmiotu umowy to 25 mln zł, a okres jej obowiązywania kończy się 31 lipca 2024 r. Ze strony Platformy Obywatelskiej umowę podpisali Donald Tusk i Jan Grabiec, a więc odpowiednio przewodniczący i skarbnik partii.  25 mln zł - a trzeba pamiętać, że nieco wcześniej, w grudniu 2022 r., PO wzięła w mBanku kredyt w wysokości 10 mln zł - to w polskich realiach politycznych kwota ogromna. Dla porównania: wysokość partyjnej subwencji, jaką rocznie otrzymuje PO, to ponad 19 mln zł.W samym wzięciu kredytu w środku kampanii wyborczej nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że większościowym akcjonariuszem mBanku jest niemiecki Commerzbank AG. Posiada on w mBanku aż 69,17 proc. udziałów.
Pewnie
4 miesiące temu
nie kupować tego szmalcu z ikei - mamy swoje dobre produkty a nie ten jedno razowy syf
Terex
4 miesiące temu
Jako obiektywny i normalny człowiek bojkotuję wymienione firmy. Wolność słowa, wolny handel Panie i Panowie.
...
Następna strona