Setki chętnych do pracy w dyskontach. "Wszyscy zwalniają, my przyjmujemy"

Dyskonty w ostatnich latach regularnie podwyższały pensje, a i tak chętnych do pracy brakowało. To już przeszłość. Inne firmy zwalniają, więc sklepy zostały zalane lawiną podań o pracę. - Liczba zgłoszeń jest rekordowa. Chcą u nas pracować kelnerzy, a nawet pracownicy biurowi - słyszymy.

Sieci handlowe rekrutują. Nie zawsze chodzi o pracę na kasie
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka
Mateusz Madejski

Jeszcze kilka tygodni temu firmy narzekały na brak rąk do pracy. Teraz jednak sytuacja mocno się zmieniła - wiele gałęzi gospodarki stanęło, a firmy ruszyły ze zwolnieniami.

O nową pracę jest wyjątkowo trudno - w końcu nikt jeszcze nie wie, ile potrwają ograniczenia związane z epidemią. W niektórych sektorach jednak rekrutacje trwają - nietrudno znaleźć ogłoszenia dla lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów, a także np. kurierów. Jednak najprościej teraz znaleźć pracę w supermarkecie albo dyskoncie.

Lawina zgłoszeń

- Mimo proponowanego niezłego wynagrodzenia, do niedawna trudno było znaleźć nam pracowników. Teraz problemy się skończyły. Na jedno ogłoszenie odpowiadają dziesiątki osób - mówi nam kierownik sklepu dyskontowego z zachodniej Polski.

Jak prowadzić księgowość w małej firmie bez błędów, mandatów i odsetek?

Czytaj też: Tarcza antykryzysowa 1.1. Kogo obejmie rozszerzenie ustawy i jak z niego skorzystać? [PORADNIK]

- Nic dziwnego. Gdy wszyscy zwalniają, my zatrudniamy. Często na umowę o pracę, ciągle można liczyć na benefity - mówi kierownik, który musi zachować anonimowość.

Na stronie Lidla można znaleźć 103 ogłoszenia o pracę. Biedronka ma natomiast ok. 550 wakatów w całej Polsce. Jednak pracowników poszukują właściwie wszystkie większe sieci handlowe. Na serwisach rekrutacyjnych ogłoszenia z marketów mają nieraz po kilka tysięcy wyświetleń.

Obraz
© Lidl/Biedronka | screenshot

Serwisy rekrutacyjne Lidla i Biedronki

Pytam, kto się zgłasza. - Na pewno profil się zmienił. Mamy sporo zgłoszeń od tych, którzy do tej pory pracowali w restauracjach czy hotelach. Są ludzie z przeróżnych branż. Zdarzają się nawet pracownicy biurowi. To wyjątki, ale są. Kto wie, jeśli zwolnienia w korporacjach będą trwały, to może będzie się ich zgłaszało znacznie więcej - mówi kierownik sklepu.

Do marketu, ale nie na kasę

Mężczyzna opowiada też, że często zgłaszający się do pracy ludzie chcą "przezimować" w markecie ciężki czas. I wrócić do swojej branży, gdy tylko będzie to możliwe.

- Wydaje im się, że praca na kasie jest lekka, łatwa i przyjemna. No i czeka ich rozczarowanie. Bo większość nowych ofert pracy dotyczy nie kasjerów, ale osób do wykładania towaru - dodaje.

Lidl Polska stworzył nawet nowe stanowisko: "pracownik wsparcia sprzedaży". Jak opowiadają nam przedstawiciele sieci, takie osoby mają rozpakowywać towar i dbać o porządek. Mają również pomagać w "utrzymywaniu wysokiego poziomu higieny pracy".

W biurze prasowym Netto Polska dowiadujemy się, że i ta firma szuka w tej chwili głównie osób do rozpakowywania i rozkładania towaru. Tacy pracownicy mogą liczyć w Netto na umowy zlecenia.

Czytaj też: Centra handlowe boją się, że nie przetrwają. "To po prostu zabije moją działalność"

Duża liczba nowych ogłoszeń bierze się w dużej mierze z wydłużonych ostatnio godzin pracy sklepów. Część dyskontów jest teraz, przez kilka dni przed świętami, czynna nawet całą dobę.

Rynek pracownika się skończył

- Czasowo potrzeba więcej pracowników. Po okresie wielkanocnym zapotrzebowanie na ludzi zmaleje, ale będziemy pewnie nadal rekrutować. Nasza branża jest pod tym względem odporna na kryzys - mówi nam menedżer w dużej sieci handlowej.

- Jednak sporo się zmieniło. Rynek pracownika już przeszedł do historii. I raczej szybko nie wróci - dodaje.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Złoto bije rekordy. Eksperci wskazują, co dalej w 2026 roku
Złoto bije rekordy. Eksperci wskazują, co dalej w 2026 roku
Dania kończy z dostarczaniem listów. Likwiduje skrzynki i wycofuje znaczki
Dania kończy z dostarczaniem listów. Likwiduje skrzynki i wycofuje znaczki
Rolnicy wyjadą na ulice. Oto mapa, gdzie będą protestować
Rolnicy wyjadą na ulice. Oto mapa, gdzie będą protestować
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 30.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 30.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 30.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 30.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 30.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 30.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 30.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 30.12.2025
Sankcje zmąciły wielki sen Putina. Plany odłożone na lata
Sankcje zmąciły wielki sen Putina. Plany odłożone na lata
Branża tonie w długach. Zaległości sięgają 7,5 mld zł
Branża tonie w długach. Zaległości sięgają 7,5 mld zł
Polska się kurczy. W 90 powiatach dzietność runęła. Alarmujące dane
Polska się kurczy. W 90 powiatach dzietność runęła. Alarmujące dane
Chińskie firmy staną przed tym samym wyzwaniem, co UE. Zmuszą ich podatkiem
Chińskie firmy staną przed tym samym wyzwaniem, co UE. Zmuszą ich podatkiem
Trump znów uderza w szefa FED. "Wciąż mogę go zwolnić"
Trump znów uderza w szefa FED. "Wciąż mogę go zwolnić"