Skandal w KOWR. "Był maszynką do wyciągania pieniędzy"
100 mln na Eskimosa, 20 mln na pensjonat, kupowanie zadłużonych spółek, pomoc wiceministrowi w przejęciu prywatnej firmy. Skandal goni skandal po wejściu nowej ekipy do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa - informuje "Gazeta Wyborcza" publikując wywiad z wicedyrektorem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) Lucjanem Zwolakiem.
Zastępca dyrektora generalnego ośrodka, pytany o najbardziej bulwersujące inwestycje spółki, wskazał na udzielenie gwarancji bankowych firmie Eskimos S.A. na kwotę 100 mln zł. Jego zdaniem, to nie inwestycje a "zaangażowania finansowe.
Zwolak był też pytany o inwestycje związane ze Spółdzielnią Mleczarską Bielmlek z Bielska Podlaskiego, Jurajskim Agro-Fresh Park SA, czy z budową Terminala Intermodalnego w Bydgoszczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie
To nie jest pytanie do mnie. Choć mogę podpisać się pod stwierdzeniem niegospodarności - odpowiedział.
"GW" przypomniała, że od 1998 r. prezesem spółdzielni mleczarskiej był (z przerwami) Tadeusz Romańczuk, a w 2019 r. - już wiceministrem. Zwróciła uwagę, że wtedy właśnie KOWR udzielił gwarancji kredytowych spółdzielni na 30 mln zł. Spółdzielnia upadła, KOWR stracił 24 mln zł - zauważyła.
Wicedyrektor KOWR powiedział, że nie zna "podobnej sytuacji, by budżet państwa wsparł osoby fizyczne w nabyciu przez nie własności udziałów w przedsiębiorstwie komercyjnym". Dodał, że podobnie jak w przypadku Eskimosa, trwa w tej sprawie postępowanie prokuratorskie.
Sprawdzają 31 spółek. "Szokujące informacje"
Zwolak był też pytany o spółkę Vitera Trade i zakup ok. 100 ha rozrzuconych w kilku województwach. Poinformował, że KOWR przeznaczył na to 6 tys. zł, choć wartość spółki szacowana była na ok. 1 mln zł. - Problem w tym, że przed nabyciem udziałów spłonęła dokumentacja spółki i nie można oszacować wysokości jej zobowiązań. A w hipotekach tych nieruchomości są zapisy, obciążenia na ok. 7 mln złotych - dodał.
Na uwagę dziennikarki, że jest ostrożny w ocenie, Zwolak odparł, że nie może się wypowiadać, bo trwa analiza. - Do końca kwietnia analizujemy działalność 31 spółek strategicznych, nad którymi nadzór sprawuje KOWR - poinformował. - Sądzę, że w połowie maja przedstawimy kolejne informacje, może jeszcze bardziej szokujące niż te obecne - dodał.