Strategiczna "Droga Czerwona" z finansowaniem. 6 kilometrów warte 4,5 mld zł
Resort obrony we współpracy m.in. z Ministerstwem Infrastruktury zabezpieczył środki na budowę tzw. Drogi Czerwonej, łączącej nabrzeże gdyńskiego portu z trasą S7 i kluczowej dla możliwości transportu wojsk sojuszniczych - przekazał Maciej Samsonowicz, doradca szefa MON.
Droga Czerwona to nazwa projektowanej trasy, która połączy nabrzeże gdyńskiego portu z trasą S7, czyli obwodnicą Trójmiasta. Jej budowa pozwoli na dalszy rozwój gdyńskiego portu, ale ma także strategiczne znaczenie - jest konieczna dla możliwości sprawnego przemieszczanie w głąb Polski wojsk sojuszniczych, które np. w kryzysowej sytuacji przybyłyby do Gdyni drogą morską; już od wielu lat na znaczenie inwestycji wskazują m.in. amerykańscy wojskowi.
Informację o tym, że na sfinansowanie budowy Drogi Czerwonej znalazły się pieniądze, przekazał w mediach społecznościowych doradca szefa MON Maciej Samsonowicz, który stoi na czele działającego przy resorcie obrony zespołu ds. opracowania "Raportu w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe".
Jak przekazał, warta ponad 4,5 mld zł 6-kilometrowa inwestycja ma zostać sfinansowana przede wszystkim ze środków z Krajowego Planu Odbudowy, którymi będzie dysponował MON w ramach Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności, a które następnie trafią do zarządzanego przez Ministerstwo Infrastruktury Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, którego celem jest budowa dróg istotnych dla bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaczynał od zera. Dziś zarabia miliony na turystyce - Maciej Nykiel w Biznes Klasie
Priorytet dla MON
O możliwości takiego wykorzystania środków z KPO mówił już kilka miesięcy temu wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz; jak wskazał, budowa Drogi Czerwonej to priorytet na liście wydatków możliwych do zrealizowania z funduszy europejskich.
Poza budową Drogi Czerwonej finansowanie ma otrzymać remont tzw. Estakady Kwiatkowskiego, łączącej m.in. gdyński port kontenerowy z portem wojennym, Stocznię Marynarki Wojennej i 43. bazę lotnictwa morskiego z ogólnopolską siecią dróg. Celem wartej kolejne 500 mln zł inwestycji jest m.in. dostosowanie tej trasy do transportu ciężkiego sprzętu wojskowego.
Trzeci projekt to budowa drogi szybkiego ruchu łączącej nadmorską Ustkę z Bydgoszczą, przez Słupsk, Bytów, Chojnice i Sępólno Krajeńskie. Jak wskazał Samsonowicz, również ta trasa ma znaczenie strategiczne i jest kluczowa dla mobilności wojsk. Z dokumentów przekazanych przez resort obrony ministerstwu finansów wynika, że wykonanie przez GDDKiA koncepcji potrzebnego dla tego typu inwestycji Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego to koszt kolejnych ok. 100 mln zł, które również mają zostać zapewnione w ramach środków przekazanych przez MON.
Pilne inwestycje
Samsonowicz w rozmowie z PAP podkreślił, że te inwestycje mają charakter "naprawdę pilny", a ich realizacja potrzebna jest jak najszybciej, dlatego resort obrony zdecydował się nadać im najwyższy priorytet i zapewnić im odpowiednie środki.
Szczegóły finansowania tych projektów kierownictwo MON ma przedstawić na konferencji w Ustce w piątek, 5 września, na której ma zostać zaprezentowany "Raport w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe". Przygotowany przez pracujący przy MON zespół raport dotyczy kluczowych dla bezpieczeństwa i obronności inwestycji - przede wszystkim drogowych - w regionie Pomorza.