Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KFM
|

Strzał w stopę? Banaś krytykuje konferencję, w której brał udział. "Powinien złożyć donos sam na siebie"

10
Podziel się:

Sobotni numer "Super Expressu" przypomina, że w trakcie sprawozdania o wydatkach Funduszu Sprawiedliwości, szef NIK skrytykował konferencję, na której był prelegentem. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł twierdzi, że "Banaś powinien złożyć donos sam na siebie".

Strzał w stopę? Banaś krytykuje konferencję, w której brał udział. "Powinien złożyć donos sam na siebie"
Marian Banaś, szef NIK (East News, Tomasz Jastrzebowski)

Marian Banaś, szef NIK, zarzuca nieprawidłowości w finansowaniu konferencji, w której brał udział jako prelegent - donosi sobotni "Super Express". "Powinien złożyć donos sam na siebie" - mówi gazecie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

"Super Express" przypomina, że Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie zarzuca Ministerstwu Sprawiedliwości niegospodarność w wydatkowaniu ponad 280 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości, utworzonego ze środków zasądzonych od sprawców przestępstw i przeznaczonego na pomoc dla pokrzywdzonych i przeciwdziałanie przyczynom przestępczości.

Zobacz także: Budżet państwa. NIK o "sztuczkach księgowych" rządu PiS. Ekspert: Największa rozbieżność w całej Unii

Kontrola wydatków Funduszu Sprawiedliwości

"Okazuje się, że wśród skontrolowanych wydatków jest ponad 1,2 mln zł na międzynarodową konferencję Forum Prawo dla Rozwoju Law4Growth, organizowaną przez Fundację Wyszehradzką pod patronatem resortu sprawiedliwości w październiku 2018 roku w Krakowie. NIK uznała, że wydarzenie było jednym z tych, które nie miały żadnego lub tylko marginalny związek z przeciwdziałaniem zdarzeniom o charakterze przestępczym" - czytamy w gazecie.

Według "SE", jednym z prelegentów był ówczesny sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i szef Krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś, który wziął udział w panelu "Państwo kontra układ - jak wygrać z mafią" i mówił o ściganiu przestępstw VAT-owskich.

"Pamiętam to doskonale, Marian Banaś był zachwycony, siedział obok mnie, mówił, że to świetna sprawa, ważna dyskusja o zmianach systemowych, dziękował Funduszowi Sprawiedliwości" - komentuje wiceminister Warchoł. "Nagle wszystko mu się zmieniło. To pokazuje, że mamy do czynienia z motywacją pod wpływem ewentualnych zarzutów karnych, które zamierza postawić mu prokuratura" - dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
przeanalizujm...
3 lata temu
To, że był prelegentem (wniósł wkład intelektualny) nie ma żadnego znaczenia dla faktu, że jej organizatorzy od Ziobry okradli polskich podatników. Nie odwracajcie kota ogonem w myśl zasady: "może to nie on ukradł zegarek, może to jemu ukradli, ale niesmak pozostał".
sin
3 lata temu
Raport Banasia uwidacznia system państwa , który przekształca się z demokratycznego na dyktatorski. Bo jak można pociągnąć do odpowiedzialności Ziobrę skoro prokuratura Jemu podlega. W ten sposób władza pis jest poza prawem. I oto chodziło Kaczyńskiemu. Jeśli nawet Banaś przesadził z 280 milionami malwersacji w MS , to część zarzutów jest moim zdaniem prawdziwa /chociażby wybory w Rzeszowie/ i odpowiadać powinien Ziobro.
zybi
3 lata temu
Zastrzeżenia NIK o ile dobrze zrozumiałem dotyczą organizatorów konferencji i kosztów z nią związanych. Nie dotyczą uczestników, chyba, że byli decydentami, ale to niech wyjaśni prokuratura. Nie oznacza to, że p. Banaś jest święty we wszystkich sprawach w jakich brał udział.
kamil
3 lata temu
Jeszcze dwa lata temu Banaś był przestępcą (hotel na godziny) i aferzystą teraz jak atakuje Pis stał się autorytetem moralnym dla tych samych mediów
Przypominam ż...
3 lata temu
Dla Warchoła i jego kolegów Banaś był kryształem, kiedy opozycja sprzeciwiała się Jego nominacji.