Jak tłumaczy nam Anna Sobolewska, dyrektorka biura komunikacji Northvolt Poland, producent baterii działa w Polsce w dwóch zakładach produkcyjnych.
Pierwszy z nich został uruchomiony w 2018 roku w wynajętej przestrzeni przy ul. Elbląskiej w Gdańsku, gdzie produkowane są systemy bateryjne do zastosowań przemysłowych m.in. w maszynach górniczych, budowlanych, rolniczych czy w logistyce portowej.
Co z Northvolt w Polsce?
Mimo ogłoszonego 12 marca bankructwa szwedzkich spółek firmy Northvolt, praca tego zakładu odbywa się bez zmian. Istotne jest podkreślenie, że spółka Northvolt Poland nie złożyła wniosku o bankructwo - zaznacza Sobolewska w rozmowie z money.pl.
Jak dodaje, na ten moment zgłoszenie wniosku o bankructwo szwedzkich spółek grupy Northvolt nie wpłynęło na redukcję miejsc pracy w Polsce. W zakładach przy ulicach Elbląskiej oraz Andruszkiewicza w Gdańsku łącznie pracuje 240 osób.
Fabryka przy Andruszkiewicza została ona wybudowana przez Northvolt Poland na potrzeby produkcji magazynów energii, która została wstrzymana w listopadzie 2024 roku.
- Było to podyktowane decyzją zarządu firmy Northvolt AB o skupieniu się na swojej kluczowej działalności - produkcji ogniw bateryjnych i rezygnacji z pozostałych jednostek biznesowych. Dotyczy to również części firmy, zajmującej się produkcją systemów bateryjnych dla przemysłu oraz magazynów energii - wyjaśnia Anna Sobolewska.
Jak informowaliśmy w money.pl, drugi zakład Northvolt został przygotowany do sprzedaży. Prawdopodobnie ten sam los spotka także zakład przy Elbląskiej. Tak wynika z informacji podanych przez koncern w listopadzie 2024 r.
Bankructwo w Szwecji w cieniu skandalu
We wtorek 12 marca, koncern Northvolt AB, szwedzki producent baterii, złożył wniosek o upadłość.
"Wniosek o upadłość w Szwecji to jedyne rozwiązanie" - podkreślił w oświadczeniu zarząd spółki Northvolt AB. Menedżerom firmy nie udało się pozyskać inwestorów, a dostępne środki finansowe się wyczerpały. To największe bankructwo we współczesnej historii Szwecji - informuje "Dagens Industri".
Jak przekazano, postępowanie dotyczy również zarejestrowanych w Szwecji spółek zależnych: Northvolt Ett AB, Northvolt Labs AB, Northvolt Revolt AB i Northvolt Systems AB. Natomiast oddziały Northvolt w Polsce, Niemczech oraz USA nie składają wniosków o upadłość w swoich jurysdykcjach.
Pod koniec lutego w Szwecji wybuchł skandal wokół firmy. Według reportażu śledczego telewizji SVT zatytułowanego "Gdzie są baterie?" w fabryce Northvolt w Skelleftea na północy kraju nie udało się wytworzyć ani jednej w pełni szwedzkiej baterii. "W bateriach Northvolt montowanych w ciężarówkach Scania najważniejszy komponent, katoda, jest sprowadzany z Chin" - podkreślili dziennikarze programu Uppdrag Granskning.
Northvolt Polska o skandalu z bateriami
- Materiał katodowy niezbędny jest do produkcji ogniw bateryjnych, a polski oddział firmy nigdy nie zajmował się produkcją ogniw bateryjnych - podkreśla Anna Sobolewska.
Sobolewska twierdzi, że używanie przez firmę Northvolt zewnętrznie produkowanego materiału katodowego nie było tajemnicą. Miało być częścią procesu produkcyjnego od czasu, gdy firma wytworzyła pierwsze ogniwo baterii w fabryce Northvolt Ett w Skellefteå w Szwecji, w 2021 roku.
- Naszym celem było wytwarzanie własnego materiału katodowego w fabryce Northvolt Ett w Skellefteå. Od 2024 roku weryfikujemy ogniwa z naszym własnym materiałem katodowym w ośrodku badawczo-rozwojowym Northvolt Labs w Västerås w Szwecji. Weryfikacja zajmuje czas, dlatego te ogniwa nie są jeszcze używane w pojazdach. Zaprosiliśmy autorów programu telewizyjnego Uppdrag Granskning, aby zobaczyli ten proces, ale odmówili - twierdzi Sobolewska.
Kamil Rakosza-Napieraj, redaktor prowadzący WP Finanse