Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Ceny paliw będą rosły. E-pertol: paliwa w hurcie podrożeją

Podziel się:

Ceny paliw w hurcie będą rosły. W piątek mogą być wyższe nawet o 100 złotych za metr sześcienny. To uderzy w portfele Polaków, gdyż będzie oznaczało to kolejne wzrosty cen na stacjach. Benzyna podrożeje nawet o kilkanaście groszy na litrze - poinformował PAP w czwartek portal e-petrol.pl.

Ceny paliw będą rosły. E-pertol: paliwa w hurcie podrożeją
Ceny paliw będą rosły przez to, że benzyna drożeje w hurcie (WP, Tomasz Budzik)

Rynki ropy naftowej reagują na inwazję Rosji na Ukrainę. Jeszcze w czwartkowy poranek cena ropy wynosiła 95 dolarów za baryłkę, by po godzinie 15 wzrosnąć do 100,7 dolarów za baryłkę.

Ceny paliw będą rosły

To oznacza drożejące paliwo. Analitycy e-petrol.pl szacują, że już od piątku ceny paliw w hurcie wzrosną nawet o 100 zł na metr sześcienny.

To w ciągu kilku dni przełoży się na podwyżki cen paliw na stacjach nawet o kilkanaście groszy na litrze. Rozszerzenie się konfliktu może oznaczać tylko dalsze podwyżki cen - powiedział PAP Jakub Bogucki, analityk portalu e-petrol.pl.
Zobacz także: Konflikt na Ukrainie. Polskie firmy czekają na migrantów

Ekspert zaznacza, że jeszcze niedawno cena ropy powyżej 100 dolarów za baryłkę pozostawała w sferze dywagacji. Przez obecną sytuację geopolityczną jednak stała się ona faktem.

- Jak dalej będą kształtowały się notowania, zależeć będzie od sankcji, jakie zostaną nałożone na Rosję oraz od tego, czy Rosja zdecyduje się zawiesić lub ograniczyć dostawy ropy naftowej i gazu do państw Europy Środkowo-Wschodniej. Trudno w takiej sytuacji o prognozy, które nie byłyby obarczone błędem - podkreślił analityk.

Polska w lepszej sytuacji niż kilka lat temu

Rozmówca PAP zaznacza, że Polska jest w lepszej sytuacji, niż jeszcze kilka lat temu, jeżeli chodzi o źródła dostawy ropy naftowej. - Mamy już w znacznej części zdywersyfikowane dostawy, co nie uzależnia nas tak od Rosji. Mamy możliwość zakupu ropy także z innych kierunków, ale gdyby odcięto dostawy z Rosji, koszty importu wzrosną - stwierdził ekspert.

Głos w podobnym tonie zabrał również Daniel Obajtek. Prezes PKN Orlen zaznaczał, że Polska jest bezpieczna m.in. dlatego, że udział rosyjskiej ropy w przerobie rafinerii w Płocku stanowi mniej niż połowę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP