Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Tego jeszcze w Polsce nie było. Ubywa nam galerii handlowych

24
Podziel się:

Od początku roku w Polsce przybyło 11 nowych galerii handlowych, dwie wyremontowano. W efekcie na rynku pojawiło się ok. 130 tys. metrów kwadratowych powierzchni handlowej. Ale jednocześnie zniknęło aż 157 tysięcy - w efekcie po raz pierwszy od wielu lat w Polsce skurczyła się powierzchnia handlowa.

Do galerii handlowych wkroczyła też policja, która będzie pilnować noszenia maseczek
Do galerii handlowych wkroczyła też policja, która będzie pilnować noszenia maseczek (Policja)

Na zmniejszenie się ilości powierzchni handlowej miały wpływ przede wszystkim dwa czynniki: upadek łódzkiej Sukcesji oraz kłopoty Tesco. Sukcesja działała od 2015 roku, ale Łódź nie była dla niej łaskawym rynkiem. Od początku miała problemy. W efekcie miasto straciło 46,5 tysiąca metrów kwadratowych.

Swoje dołożyło Tesco, które zamknęło ok. 110 tysięcy metrów kwadratowych swoich powierzchni.

Zobacz także: Obejrzyj: <a href="https://wideo.wp.pl/slug-6514686815512705v">Koniec galerii handlowych? Brzoska: katastrofa, koronawirus to przyspieszył</a>

Obecnie mamy ok. 12,1 mln metrów kwadratowych powierzchni handlowej. W tym roku powstanie jeszcze ok. 90 tysięcy metrów, na które złożą się głównie parki handlowe, takie jak Karuzela Park w Ełku, Vendo Park w Częstochowie czy Park Handlowy LUK w Lublinie. Format centrum handlowego nie odchodzi jednak do lamusa, np. w Nysie otworzy się centrum handlowe Dekada. Eksperci firmy CBRE wyliczyli, że średnia sprzedaż w maju 2020 roku dociągnęła do 60 proc. zeszłorocznego pułapu z tego okresu.

- Do końca 2020 roku możemy spodziewać się mniejszej niż zwykle liczby debiutów nowych marek na polskim rynku, szczególnie tych modowych, które ograniczają swoje plany ekspansji w związku z epidemią Covid-19. Co prawda w maju, w nowo otwartej Elektrowni Powiśle pojawił się sklep Urban Outfitters, a do końca roku w Galerii Młociny na powstać pierwszy Primark, jednak reszta takich debiutów pozostaje na razie pod znakiem zapytania - mówi szefowa sektora handlowego w CBRE Magdalena Frątczak, cytowana przez "Puls Biznesu".

Od momentu otwarcia centrów handlowych z możliwości ich odwiedzenia przynajmniej raz skorzystało już 6 na 10 Polaków. Poprawiły się wyniki sprzedaży detalicznej, które wzrosły o 14 proc. w maju w porównaniu do kwietnia. Wraz z otwarciem galerii nastąpił spadek sprzedaży przez internet (łącznie o 13 proc. w maju w porównaniu do kwietnia). Spadek dynamiki sprzedaży przez internet w maju dotyczył szczególnie farmaceutyków, kosmetyków, mebli i sprzętu RTV/AGD.

Według danych Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług obroty sklepów w galeriach handlowych spadły przynajmniej o połowę. A czynsze pozostały na tym samym poziomie.

"W pierwszych dniach odmrożenia handlu w porównaniu do analogicznych okresów z zeszłego roku spadki sięgały 70 proc. Po blisko miesiącu aktywności handlowej widzimy, że jest tendencja wzrostowa, ale nawet dziś osiągamy ledwo połowę zeszłorocznych wyników dla analogicznych okresów. Ciężko patrzeć w przyszłość z optymizmem" – alarmuje Zarząd ZPPHiU w komunikacie. Przedstawiciele handlowców twierdzą, że znają firmy, których obroty spadły aż o 90 proc.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(24)
Hshsh
4 lata temu
Polska i PIS wstało z kolan. A to wszystko za cenę 500+. Inwestycje powoli będą malały, inne będą przerywane , inne wycofywane.
michcio
4 lata temu
Ja np jestem z Warszawy i stosunkowo nowa jest galeria młocińska. Jak dla mnie to spoko bo w tych rejonach nie było za bardzo opcji, a teraz z bielan mam rzut beretem.
xxx
4 lata temu
Zostawić polskie sklepy a reszta niech spada do swoich krajów.
PAWEŁ+
4 lata temu
Swoje dokłada jeszcze absurdalny zakaz handlu w niedzielę.
gram
4 lata temu
Z jednego artykułu o galeriach dowiedziałem się że dla nich najgorszym klientem jest człowiek który już wcześniej wybrał sobie produkt w internecie. Świadomy tego po co przyszedł z kartką w ręku kupuje to co jest mu potrzebne. A najlepszy to ten co kieruje się bez planu emocjami.
...
Następna strona