Wiza droższa o 100 razy. "Dał Europie ogromną szansę"

Prezydent USA Donald Trump podniósł do 100 tys. dolarów opłatę dla firm, które chcą zatrudnić nowych pracowników z zagranicy, korzystających z wiz dla specjalistów. - Może to być szansa dla Wielkiej Brytanii i Europy, dla takich miejsc jak Dubaj, być może nawet dla Chin - ocenił w rozmowie z CNBC Charles-Henry Monchau z Syz Group.

"Trump dał Europie ogromną szansę". Wielkie poruszenie po decyzji ws. wiz"Trump dał Europie ogromną szansę". Wielkie poruszenie po decyzji ws. wiz
Źródło zdjęć: © Getty Images | LEON NEAL
Tomasz Sąsiada

Donald Trump podpisał w piątek memorandum ws. podniesienia opłaty za wizy H-1B dla specjalistów. Dotychczas taka opłata wynosiła tysiąc dolarów, ale wzrosła do 100 tys. dolarów. Nowe prawo zaczęło obowiązywać w nocy z soboty na niedzielę. Decyzja prezydenta USA wywołała duże zamieszanie. Microsoft, JP Morgan i Amazon doradziły im niewyjeżdżanie z USA - podał Reuters. Z kolei tym, którzy posiadają takie wizy, ale są obecnie poza USA, firmy doradziły powrót do Stanów w sobotę przed północą.

W sobotę rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt doprecyzowała w informacji na platformie X, że opłata 100 tys. dolarów nie dotyczy osób, które już te wizy posiadają. "To nie jest opłata roczna. To jednorazowa opłata od wniosku" firmy o zatrudnienie pracownika spoza USA – zapewniła. Tymczasem jeszcze dzień wcześniej, podczas piątkowej uroczystości podpisania memorandum, sekretarz handlu USA Howard Lutnick powiedział, że nową opłatę będzie trzeba uiszczać co roku, ale "szczegóły są jeszcze analizowane".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Płatności to ostatni bastion suwerenności. Czy Polska obroni się przed dominacją Big Techów?

- Nigdy więcej big techy lub inne duże firmy nie będą szkolić zagranicznych pracowników. Będą musiały zapłacić państwu 100 tys. dol., a potem do tego płacić pracownikom. Więc to nieekonomiczne. Jeśli mają kogoś szkolić, będą szkolić niedawnych absolwentów naszych świetnych uniwersytetów - tłumaczył podniesienie opłaty Lutnick.

Jak wyliczał w sobotę "Financial Times", od ponad dziesięciu lat większość wiz H-1B przyznawana jest osobom urodzonym w Indiach. Cytowane przez "FT" ministerstwo spraw zagranicznych Indii stwierdziło, że "mobilność i wymiana wykwalifikowanych pracowników wniosły ogromny wkład w rozwój technologii, innowacje, wzrost gospodarczy, konkurencyjność i tworzenie bogactwa w Stanach Zjednoczonych i Indiach". Dodało też, że indyjski rząd "skonsultuje się w sprawie najlepszej drogi naprzód" i "oceni ostatnie działania, biorąc pod uwagę wzajemne korzyści".

Z kolei indyjskie stowarzyszenie branżowe Nasscom oceniło, że posunięcie Trumpa będzie miało "efekt domina na amerykański ekosystem innowacji i szeroko pojęty rynek pracy", powodując "znaczną niepewność" wśród indyjskich pracowników i przedsiębiorstw - podaje "Financial Times".

Inne kraje skorzystają na decyzji Trumpa?

W poniedziałek portal CNBC podał, że Indie stwierdziły również, iż decyzja ta "może mieć konsekwencje humanitarne". Z kolei Charles-Henry Monchau, dyrektor inwestycyjny w Syz Group, ocenił w poniedziałkowej rozmowie z CNBC, że ruch Trumpa "bez wątpienia będzie bolesny dla Stanów Zjednoczonych pod kątem innowacji". Dodał zarazem, że wpływ na finanse firm zatrudniających pracowników korzystających z wiz H-1B, na czele z Amazonem, jest raczej skromny. W Amazonie pracuje najwięcej osób z takimi wizami - 14 tysięcy. Microsoft, Meta, Apple i Google zatrudniają po około 4 tys. takich pracowników.

- Może to (wprowadzenie wyższych opłat za wizy - przyp. red.) być szansa dla Wielkiej Brytanii, Europy, dla takich miejsc jak Dubaj, a może nawet Chiny. Jeśli Stany Zjednoczone zaostrzą przepisy, będzie to dla wielu z tych krajów doskonała okazja, aby otworzyć się na zagranicznych ekspertów i pracowników - ocenił Monchau.

Harry Stebbings, założyciel funduszu venture capital i podcastu 20VC, podziela tę opinię. We wpisie na platformie X ocenił w sobotę, że "Trump dał Europie ogromną szansę", bo "największym zagrożeniem dla europejskiej innowacyjności jest utrata talentów". Wezwał też Wielką Brytanię do przyspieszenia procesu wydawania wszystkich wiz dla specjalistów w ramach działań mających na celu uczynienie kraju "magnesem dla talentów".

100 tys. dolarów to wcale nie tak dużo?

Z drugiej strony CNBC zauważa, że w USA są firmy, których decyzja Trumpa nie wzruszyła. Shahriar Tajbakhsh z firmy rekrutacyjnej Metaview zachęcił w niedzielę w serwisie LinkedIn do zapoznania się z aktualnymi ofertami pracy w USA. "Widzę, że wiele firm z innych krajów wykorzystuje tę sytuację, aby zachęcić pracowników do podjęcia pracy w kraju X. Wydaje mi się to nieco desperackim posunięciem" – stwierdził Tajbakhsh. Dodał, że dla jego firmy "100 tys. dolarów to błąd zaokrąglenia w porównaniu z wartością, jaką tworzy każdy członek zespołu".

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"