Trump nakłada cła na świat. Jest reakcja złotego i dolara
Po tym, jak Donald Trump ogłosił nałożenie ceł praktycznie na cały świat, kurs euro względem dolara od razu zareagował. Najpierw gwałtownie podskoczył, by zaraz potem zanurkować. W efekcie analogiczny, odwrotny ruch zaliczył kurs dolara do złotego - najpierw dolar potaniał, by zaraz potem znowu podrożeć.
Donald Trump ogłosił w środę, podczas Dnia Wyzwolenia, "cła odwetowe" na cały świat: 10 proc. na cały import oraz 25 proc. na samochody zagraniczne. Następnie pokazał listę krajów i stawek ceł, które je obejmą - w przypadku Unii Europejskiej będzie to 20 proc. Cła ogólne mają wejść w życie od 5 kwietnia, zaś te dla poszczególnych krajów od 9 kwietnia.
Donald Trump nakłada cła na świat. Reakcja dolara i złotego
Od razu na to ogłoszenie zareagowały kursy walut. Na kursie EUR/USD nastąpił gwałtowny skok i spadek: z poziomu 1,085 dolara za euro, do 1,0876, a następnie coraz mocniejszy spadek, który na godzinę 22.39 zatrzymał się na poziomie 1,825 dol.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy wydają fortunę na Thermomixy. To on stoi za tym biznesem. Wojciech Ćmikiewicz w Biznes Klasie
Powiązana reakcja wystąpiła od razu na kursie USD/PLN. Amerykańska waluta potaniała z okolic 3,84 zł na 3,83 zł, by zaraz potem podskoczyć do 3,86 zł.
Kurs euro do złotego (EUR/PLN) również wzrósł: z 4,165 zł do 4,173 zł.
Ostre reakcje nastąpiły też m.in. na kontraktach futures na amerykańskich giełdach. Na indeksie S&P 500, zbierającym 500. największych spółek z rynku USA, spadek wyniósł -4%, podobnie na technologicznym NASDAQ. Z kolei kontrakty na japoński indeks Nikkei spadają o 2,3 proc., podobnie jak na niemiecki indeks DAX.
Zanurkowały także ceny ropy. W przypadku amerykańskiej ropy WTI (West Texas Intermediate) była to zniżka z 72,2 dol. za baryłkę do 70,8 dol., zaś przy europejskiej Brent z okolic 76 dol. za baryłkę do niemal 73 dol.
Wzrostem zareagował za to kurs złota. Ceny kruszcu szybko podskoczyły z okolic 3120 dol. za uncję do 3135 dol.
Na ogłoszenie Trumpa zareagował też bitcoin, który zaliczył zwyżkę do 88 tys. dolarów, by zaraz potem spaść do 85,4 tys. dol. Tym samym największa kryptowaluta świata niemal wymazała sporą część wzrostu, który wypracowała tego dnia.