Trump oskarża Kanadę o próbę wpływu na Sąd Najwyższy ws. ceł
Prezydent USA, Donald Trump, potępił Kanadę, zarzucając jej "nielegalne wpływanie" na Sąd Najwyższy przed istotną rozprawą dotyczącą ceł. Jak podała PAP, oskarżenia wynikają z emisji reklam z Ronaldem Reaganem przez władze Ontario.
Prezydent USA Donald Trump oskarżył Kanadę o próbę "nielegalnego wpływu" na Sąd Najwyższy przed planowaną na listopad rozprawą dotyczącą legalności nałożonych przez niego ceł. Oburzenie Trumpa wywołały reklamy z wypowiedzią Ronalda Reagana, które zostały wykupione przez władze kanadyjskiej prowincji Ontario.
"KANADA OSZUKAŁA I ZOSTAŁA PRZYŁAPANA!!! Oni oszukańczo wykupili duże reklamy, mówiące o tym, że Ronald Reagan nie lubił ceł, podczas gdy w rzeczywistości UWIELBIAŁ CŁA DLA NASZEGO KRAJU I JEGO BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO" - napisał Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social.
Według Trumpa, te działania Kanady są próbą nielegalnego wpływu na decyzję Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w jednej z najważniejszych spraw w historii kraju. Trump już wcześniej, w reakcji na kampanię reklamową, zrezygnował z negocjacji handlowych z Kanadą.
"Putin boi się końca wojny". Analityk o przedłużającym się konflikcie
Cła Donalda Trumpa nielegalne?
Sprawa dotyczy wykorzystania przez Trumpa ustawy IEEPA, która zezwala na stosowanie środków ekonomicznych w odpowiedzi na niebezpieczeństwa dla bezpieczeństwa narodowego. Trump twierdził, że cła są konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo USA.
Odpowiadając na zarzuty, premier Ontario, Doug Ford, przypominał, że "Kanada i Stany Zjednoczone są przyjaciółmi, sąsiadami i sojusznikami". Powiedział, że prezydent Reagan wierzył w siłę współpracy obu narodów.
Od początku swojej drugiej kadencji, rozpoczętej w styczniu, Trump nałożył na towary z Kanady znaczące cła, w tym na stal i aluminium oraz samochody, mimo że część produktów jest wolna od podatku w ramach umowy handlowej USMCA.
Źródło: PAP