Turkmenistan odbiera Gazpromowi rynek. Gaz z Azji Środkowej płynie do Chin i Europy
Turkmenistan rośnie na nową potęgę gazową. Wydobycie sięga 80 mld m sześc. rocznie, a eksport do Chin przewyższa już dostawy Gazpromu. Wkrótce turkmeński gaz może popłynąć także do Unii - z pomocą Południowego Korytarza Gazowego.
Jak informuje "Rzeczpospolita", powołując się na dane agencji Reutera, Turkmenistan znacząco zwiększa wydobycie gazu i umacnia swoją pozycję na światowym rynku surowców. Według deklaracji Maksata Babajewa, szefa państwowego koncernu Turkmengaz, w 2025 roku kraj wydobędzie 80 mld m sześc. gazu. Dla porównania, rosyjski Gazprom w tym roku sprzeda za granicę niecałe 60 mld m sześc., co oznacza, że Turkmenistan po raz pierwszy wyprzedzi rosyjskiego giganta pod względem wolumenu eksportowego.
Największym odbiorcą turkmeńskiego gazu stały się Chiny, które w 2025 roku sprowadzą z tego kierunku 39,5 mld m sześc. surowca. Dostawy realizowane są trzema istniejącymi gazociągami przebiegającymi przez Uzbekistan i Kazachstan, a w planach jest budowa czwartej nitki - przez Tadżykistan i Kirgistan - która ma zwiększyć przepustowość do 65 mld m sześc. rocznie. To znacznie więcej niż obecne dostawy Gazpromu do Chin, sięgające 38 mld m sześc.
Nowy lider gazowy w Azji Środkowej
Jak podkreśla w swoim artykule Iwona Trusewicz z "Rzeczpospolitej", kluczowym źródłem surowca jest złoże Gałkanysz (Odrodzenie) - czwarte co do wielkości na świecie. W 2026 roku ma się rozpocząć jego czwarty etap zagospodarowania, który zwiększy wydobycie o kolejne 10 mld m sześc. rocznie. W porównaniu z rokiem 2013, gdy Turkmenistan wydobywał 59 mld m sześc., obecny poziom pokazuje dynamiczny rozwój sektora energetycznego kraju.
Chiny mają pokazać nową baterię. "Nawet 1000 kilometrów"
"Rzeczpospolita" zauważa, że choć w pierwszej połowie 2025 roku wydobycie gazu ziemnego w Turkmenistanie spadło o 3,2 proc. - do 38,9 mld m sześc. - to kierunek rozwoju jest jednoznaczny: zwiększenie eksportu, przede wszystkim do Azji, ale także potencjalnie do Unii Europejskiej. Odbiorcami turkmeńskiego gazu są obecnie również Azerbejdżan, Turcja (przez Iran), Uzbekistan i Kazachstan.
Nowy lider gazowy w Azji Środkowej
Według dziennika rozwój współpracy energetycznej z Europą może nabrać tempa dzięki planom włączenia turkmeńskich złóż w Południowy Korytarz Gazowy (PKG), którym surowiec mógłby płynąć przez Azerbejdżan do UE. Unia Europejska już wcześniej deklarowała wsparcie finansowe dla budowy połączenia infrastrukturalnego, co w kontekście dążenia do uniezależnienia się od rosyjskiego gazu nabiera nowego znaczenia.
"Rzeczpospolita" przypomina, że jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę Gazprom próbował podporządkować sobie Turkmenistan, by ograniczyć jego udział w światowym rynku. Dziś jednak to właśnie turkmeński gaz staje się alternatywą dla rosyjskiego surowca, a Azja Środkowa zaczyna odgrywać coraz większą rolę w globalnej geopolityce energetycznej.