Zawody deficytowe. Tych pracowników firmy będą szukać w 2025 r.
Na liście zawodów deficytowych na przyszły rok znalazł się 23 profesje. To o 6 mniej niż w roku ubiegłym - wynika z badania "Barometr zawodów", wykonanego na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Na liście zawodów, w które brakuje pracowników, znajdują się m.in. specjalizacje z sektora budowlanego, takie jak dekarze, blacharze budowlani, elektrycy, elektromechanicy, murarze i tynkarze.
Uwzględniono również zawody takie jak: lekarze, kierowcy autobusów i ciężarówek, a także nauczyciele przedmiotów zawodowych, ogólnokształcących i przedszkolnych.
Raport wskazuje również na niedostatki kadry w takich profesjach, jak opiekunowie osób starszych i niepełnosprawnych, pielęgniarki, położne oraz księgowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielka szansa dla Polski. Ekspert nie ma wątpliwości: możemy być największym beneficjentem
Jak powstaje "Barometr zawodów"
"Barometr zawodów" jest prognozą krótkoterminową dotyczącą zapotrzebowania na pracowników w wybranych branżach, realizowaną na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Koordynację krajową prowadzi Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, a konsultacje ekspertów odbywają się na poziomie każdego powiatu.
W 2024 r. wykaz liczył 29 pozycji, co oznaczało wzrost w porównaniu z 2023 r. Lista zawodów deficytowych powiększyła się wówczas o nauczycieli przedszkolnych i pracowników służb mundurowych. W 340 na 380 powiatów wyzwaniem okazał się także niedobór psychologów i psychoterapeutów.