Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Ukraina zezwoliła na handel nieruchomościami w części kraju. Ceny w Kijowie bez zmian

Podziel się:

Ukraina zezwoliła na handle nieruchomościami w obwodach, w których nie toczy się walka z rosyjskimi wojskami. Jednak nabywców brakuje, ponieważ obawiają się inwestować gotówkę w mieszkania, które mogą zostać zniszczone przez rosyjskie ataki rakietowe. We Lwowie uchodźcy wewnętrzni wolą wynajmować mieszkania niż je kupować.

Ukraina zezwoliła na handel nieruchomościami w części kraju. Ceny w Kijowie bez zmian
Przed wybuchem wojny dużą popularnością cieszyły się nieruchomości we Lwowie (Adobe Stock)

Rząd Ukrainy zezwolił na otwarcie rynku nieruchomości w regionach kraju nieobjętych działaniami wojennymi. Jednak Ukraińcy niechętnie kupują nowe mieszkania z powodu obaw przed ich zbombardowaniem przez rosyjskie wojska — informuje lwowska pośredniczka w obrocie nieruchomościami Ołena Dawydowa, cytowana we wtorek przez NW Biznes.

Na razie nie można sprzedawać ani kupować mieszkań na zajętych przez Rosjan terenach, np. w takich miastach jak Chersoń czy Melitopol.

Ukraiński rząd zezwala na handel nieruchomościami

Rząd Ukrainy zezwolił pod koniec kwietnia na częściowe ponowne otwarcie rynku nieruchomości. Mimo to "rynek stoi, nie ma pracy" - komentuje kijowska pośredniczka Hanna Hryszczenko. Ceny mieszkań w stolicy nie uległy zmianie. Sytuacja wygląda tak samo na wschodzie kraju, a we Lwowie uchodźcy wewnętrzni wolą wynajmować mieszkania niż je kupować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Inteligentne sklepy bez obsługi. Wchodzisz wybierasz towar i wychodzisz

Jak wyjaśnia Dawydowa, Lwów jest zatłoczony z powodu napływu uchodźców, jednak Ukraińcy nie są gotowi kupować nieruchomości. Obawy nasiliły się po rosyjskich atakach rakietowych na miasto.

Przed wojną w Ukrainie był boom na mieszkania we Lwowie

W lutym przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji, na zachodzie Ukrainy, w tym we Lwowie, trwał boom mieszkaniowy, jednak w Kijowie i w leżącym przy granicy z Rosją Charkowie już wtedy odczuwano stagnację na rynku z powodu rosyjskiego zagrożenia.

Handel nieruchomościami powoli wraca do życia w Iwano-Frankowsku na zachodzie kraju. Nieruchomości poszukują głównie przybysze ze wschodniej części Ukrainy, najbardziej zniszczonej przez wojnę. Ceny mieszkań w Iwano-Frankowsku wzrosły o 5-10 proc.

Według ankiety przeprowadzonej przez NW Biznes rynek nieruchomości zacznie się odradzać na całej Ukrainie dopiero po zakończeniu wojny z Rosją.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP