Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Komisja Europejska ostrzega Trumpa przed nałożeniem ceł. Będzie "zdecydowana" odpowiedź

8
Podziel się:

Bruksela liczy, że Donald Trump nie nałoży na europejskie państwa ceł na import stali i aluminium. Ale jeśli do tego dojdzie, Unia odpowie odwetem - poinformowała w środę unijna komisarz ds. handlu.

Komisarz Cecilia Malmstroem przestrzega Trumpa przed nałożeniem sankcji.
Komisarz Cecilia Malmstroem przestrzega Trumpa przed nałożeniem sankcji. (PAP/EPA)

Bruksela liczy, że Donald Trump wycofa się z planów nałożenia ceł na import stali i aluminium. Ale jeśli do tego dojdzie, Unia odpowie odwetem - poinformowała w środę unijna komisarz ds. handlu.

Jak powiedziała komisarz Cecilia Malmstroem, Europa nie zgadza się z argumentami, którymi Trump uzasadnia plan wprowadzenia nowych ceł. Według amerykańskiego prezydenta import stali i aluminium zagraża bezpieczeństwu USA.

- Mamy poważne wątpliwości co do tego usprawiedliwienia. Nie dostrzegamy tego, jak UE - przyjaciel i sojusznik w NATO - może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego w Stanach Zjednoczonych. Uważamy to założenie za głęboko nieuzasadnione - powiedziała Malmstroem, cytowana przez PAP.

Zobacz także: Zobacz też: Donald Trump w Polsce. O czym mówił?

Unijna komisarz ds. handlu oświadczyła też, że KE przygotowała środki odwetowe, jeśli Trump faktycznie nałoży na Europę cła. Odpowiedź ma być "zdecydowana" i oznacza de facto początek wojny handlowej. - Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Taka wojna nie ma zwycięzców - stwierdziła. Dodała też, że Bruksela złoży w tej sprawie skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Komisja nie podała jeszcze oficjalnie, jakie amerykańskie towary chciałaby objąć w odwecie cłami. Jednak szef KE Jean-Claude Juncker mówił w ubiegłym tygodniu, że na liście znajdą się motocykle Harley-Davidsona, Kentucky burbon i dżinsy Levi'sa.

Donald Trump, nakładając cła na importowaną stal i aluminium, chce zlikwidować potężną dziurę w amerykańskim handlu zagranicznym. Jeszcze w tym tygodniu ma podać szczegóły dotyczące zapowiedzianej przez niego 25-proc. taryfy celnej na stal i 10-proc. na aluminium.

giełda
wiadomości
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
Realista
8 lat temu
Więc tak, amerykanie hipotetycznie tonę stali są w stanie wyprodukować za np 1000 dolarów, w Europie niech będzie to 700 dolarów, Przedsiębiorcy w USA więc kupują tańszą stal z Europy. Po wprowadzeniu ceł importowana stal z Europy będzie kosztować wtedy hipotetycznie 1200 dolarów, mimo że w USA stal produkuje się za 1000 dolarów, to zwiększone zapotrzebowanie powstałe w wyniku niekupowania droższej europejskiej stali sprawi że producenci stali w USA zaczną ją sprzedawać o wiele drożej niż wychodziło to przed nałożeniem ceł. Tak więc jeśli wprowadzone zostaną cła odczują to konsumenci bo byle pralka to kawał stali.
Stefan
8 lat temu
Czy USA JEST W UNI EUROPEJSKIEJ?, ŻEBY UNIA STAWIAŁA WARUNKI? Czy to kolejna ZEMSTA "WIODĄCEGO KRAJU RZĄDZĄCEGO (a raczej fanatyków PIC-OWNIKOW) jakim jest POLSKA?
cxx
8 lat temu
przeciez dziure mogą zlikwidować puszczając maszynki drukujące zielone smieci w szybszy ruch!