Nawet 50 proc. cła? Stanowcza reakcja Trumpa
25-procentowe cła na stal i aluminium importowane do Stanów Zjednoczonych, ogłoszone w poniedziałek przez prezydenta Donalda Trumpa, zostaną dodane do 25-procentowych ceł już nałożonych, ale obecnie wstrzymanych, na produkty meksykańskie i kanadyjskie - zapowiedziało w środę źródło w Białym Domu, na które powołała się agencja AFP.
- Jeśli cła nałożone na Kanadę i Meksyk, mające zachęcić te kraje do lepszej kontroli granicy z USA, zaczną obowiązywać 1 marca, to stal i aluminium produkowane w tych dwóch krajach, będących głównymi dostawcami amerykańskich firm, będą opodatkowane stawką 50 proc. od 12 marca, czyli od daty wejścia w życie ceł na oba metale - powiadomiło źródło francuskiej agencji.
Trump podpisał w poniedziałek memorandum o nałożeniu od 12 marca powszechnych 25-procentowych ceł na stal i aluminium ze wszystkich państw, "bez wyjątków". Ocenił, że import tych produktów "zagraża bezpieczeństwu narodowemu USA", a cła pomogą krajowej gospodarce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Słynny targ świeci pustkami. "Wygląda to fatalnie"
Trump zmienia zdanie
Po zaprzysiężeniu na stanowisko prezydenta 20 stycznia Trump zagroził nałożeniem 25-procentowych ceł na wszystkie towary sprowadzane z Meksyku i Kanady, oceniając, że kraje te powinny robić więcej, by powstrzymać nielegalną migrację i przemyt fentanylu do USA. Po negocjacjach zawiesił wprowadzenie tych ceł do 1 marca w zamian za ustępstwa dotyczące wzmocnienia bezpieczeństwa granic.