Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Brexit. Juncker nie chce dodatkowego opóźnienia

5
Podziel się:

Fiasko May w przedterminowych wyborach parlamentarnych zagraża terminom rozmów z UE.

Brexit. Juncker nie chce dodatkowego opóźnienia
(EPP/Flickr (CC BY 2.0))

Szef KE Jean-Claude Juncker wyraził w piątek nadzieję, że wynik czwartkowych wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii nie spowoduje dodatkowego opóźnienia w rozmowach na temat Brexitu. W wyborach konserwatyści stracili większość bezwzględną w Izbie Gmin.

Unia Europejska liczyła, że negocjacje ruszą 19 czerwca, jednak fiasko May w przedterminowych wyborach parlamentarnych zagraża tej dacie. Brytyjska premier liczyła na zwiększenie swej przewagi w Izbie Gmin i tym samym mocniejszy mandat podczas rozmów w sprawie Brexitu.

- Mam nadzieję, że nie dojdzie do dodatkowych opóźnień, jeśli chodzi o zakończenie tych negocjacji - oświadczył Juncker na konferencji prasowej w Pradze, gdzie odbywa się konferencja na temat przyszłości bezpieczeństwa i obrony UE.

- Mam żywą nadzieję, że Zjednoczone Królestwo będzie nadal gotowe do rozpoczęcia tych negocjacji i że wynik wyborów nie będzie miał znacznego wpływu na negocjacje, na które rozpaczliwie czekamy - podkreślił Juncker.

- Jeśli chodzi o Komisję, możemy rozpocząć te negocjacje choćby jutro rano o godz. 9.30. Czekamy na gości z Londynu - dodał.

Według niepełnych wyników czwartkowego głosowania Partia Konserwatywna premier May zdobyła 318 mandatów w liczącej 650 deputowanych Izbie Gmin i nie uzyskała większości bezwzględnej, która wynosi 326 deputowanych. Do tej pory torysi mieli 331 deputowanych. Będą zatem musieli szukać koalicjanta lub po wyborach powstanie rząd mniejszościowy.

*Co Brexit oznacza dla Polaków? *

Oczekuje się, że Wielka Brytania wyjdzie z UE pod koniec marca 2019 roku, czyli dwa lata po oficjalnym uruchomieniu przez May procedury Brexitu.

Juncker powiedział, że z rozważaniami na temat tego, czy należy wydłużyć okres negocjacji należy poczekać do rozpoczęcia oficjalnych rozmów. - Chciałbym, aby się rozpoczęły - podkreślił.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
Hdv
7 lat temu
Kinkiet kogo jeszcze dzisiaj nie klepales pijaju
Reak
7 lat temu
Ta lewacka kreatura jeszcze nie zdechla ? jak nie radzi sobie sam to trzeba gnojowi POmoc . POmyje POtrafią : Lepper i inni
Piotr Krause
7 lat temu
Juncker nachlał się znowu i kozaczy
Poliak
7 lat temu
nikt niemcom francji itd nie kazal przyjowac uchodzcow wiec czemu ma sie kazac polsce brac ich? To niedemokratyczne bo 99 procent polakow nie chce uchodzcow.
Polok
7 lat temu
Pognać Brytoli czem prendzej.Niech kozy pasają.