Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Polacy chcą pracować w Mercedesie. Zakład w Jaworze nie ma problemu ze znalezieniem chętnych

49
Podziel się:

Nawet 200 osób zgłosiło się na jedno stanowisko w zakładzie, który Mercedes w 2019 roku otworzy w Jaworze na Dolnym Śląsku. Niemiecki koncern nie narzeka na brak chętnych, których jest znacznie więcej niż miejsc.

Polacy chcą pracować w Mercedesie. Zakład w Jaworze nie ma problemu ze znalezieniem chętnych
(Pixabay.com/Domena publiczna)

Jak informuje "Rzeczpospolita", na pierwszy ogień poszli pracownicy biurowi i menedżerowie. Mercedes skompletował już zarząd, teraz rekrutuje specjalistów.

- Zainteresowanie jest ogromne - mówi dziennikowi Ewa Łabno-Falęcka, szefowa komunikacji i kontaktów zewnętrznych Mercedes-Benz Polska. I dodaje, że chętni są nie tylko z Dolnego Śląska, ale również z innych regionów kraju oraz z Niemiec, Irlandii czy Wielkiej Brytanii.

Zobacz także: Czy Mercedes zbuduje fabrykę z takimi tradycjami jak np. PZL-Świdnik?

- Na stanowisko asystentki dyrektora generalnego zgłosiło się ponad 200 osób - poinformowała przedstawicielka koncernu.

W kolejnych miesiącach Mercedes będzie szukał pracowników o niższych kwalifikacjach, ale i z nimi nie powinien mieć problemu. Szczególnie, że nie muszą oni mieć żadnego doświadczenia w motoryzacji.

- Przygotowujemy system kształcenia nowych pracowników - informował kilka miesięcy temu na łamach "Rz" Markus Schaefer, prezes Mercedes-Benz Manufacturing. W tym celu niemiecki koncern nawiązał współpracę z pobliskimi szkołami zawodowymi - poszukuje bowiem głównie mechatroników, techników i operatorów maszyn sterowanych cyfrowo.

Fabryka ma być szansą dla mieszkańców regionu, którzy często do pracy dojeżdżają do Czech. Zakład ma powstać do 2019 roku, a w 2020 działać już pełną parą.

Duże zainteresowanie posadami w Mercedesie jest o tyle zaskakujące, że w naszej części Europy brakuje chętnych do pracy w motoryzacji. Jak pisaliśmy w ostatnich kilku tygodniach, fabryki w regionie borykają się z protestami załogi.

W ubiegłym tygodniu protestowali pracownicy Fiata z Serbii, a pod koniec czerwca strajk ogłosili w słowackim Volkswagenie.

Polska fabryka może być pod tym względem wyjątkiem. Zresztą inny niemiecki gigant, który swój zakład postawi ledwie 30 km od Jawora, też nie narzeka na brak chętnych do pracy. Mowa o Lufthansie, która otworzy placówkę w Środzie Śląskiej. Pierwszy etap rekrutacji już został zakończony, a przyszli pracownicy są obecnie szkoleni w niemieckich oddziałach firmy - m. in. w Hamburgu.

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(49)
WYRÓŻNIONE
monia
8 lat temu
Pewnie dlatego 200 osób zgłosiło się na jedno miejsce bo jest rynek pracownika. Pracowałam w kadrach to wiem jak to wygląda. I jak pisałam że napływają aplikacje od Polaków na emigracji na cienkie w sumie oferty w Polsce to mnie minusowano. A tu proszę ten zakład ma to to samo.
jarek
8 lat temu
Realne bezrobocie jest 29%, pracy brak więc nic dziwnego, że tylu chętnych
jk
8 lat temu
Nie ma chętnych do pracy w bieda firmach, nędznie zarządzanych (co w Polskich realiach jest niestety standardem, choć większości polskich kierowników wydaje się, że są bogami zarządzania), mało innowacyjnych i bez siły przebicia w konkurencji ze światowymi potentatami. Nikt nie chce pracować dla takich Januszów biznesu.
...
Następna strona