Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zawodowy pokerzysta domaga się od kasyna prawie 8 mln funtów

98
Podziel się:

Prawnicy gracza podkreślają, że podczas gry Ivey nie dotykał kart, ani też nie stosował żadnego urządzenia.

Zawodowy pokerzysta domaga się od kasyna prawie 8 mln funtów
(REPORTER)

Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii oddalił apelację Phila Ivey, zawodowego pokerzysty, który domaga się od kasyna Crockfords wypłaty wygranych 7,7 mln funtów. Przedstawiciele wymiaru sprawiedliwość stwierdzili, że stosowanie przez gracza techniki "edge-sorting" podczas gry w baccarata, było oszustwem.

Jak podaje portal Bloomberg.com, w wydanym wyroku sędzia Mary Arden stwierdziła, że gracz osiągnął wynik za pomocą manipulacji. Phil Ivey jest zaskoczony tą decyzją i zapowiada odwołanie.

Prawnicy gracza podkreślają, że podczas gry Ivey nie dotykał kart, ani też nie stosował żadnego urządzenia. Karty trzymała jego partnerka, a on pełnił rolę doradcy.

Paul Willcock, dyrektor kasyna jest zadowolony z wyroku. Jego zdaniem potwierdza to, że decyzja o niewpłacaniu graczowi pieniędzy była właściwa.

Sprawa dotyczy zajścia z 2012 roku, kiedy Ivey, jeden z najbardziej utytułowanych graczy pokerowych, wygrał w kasynie Crockfords w Londynie 7,7 mln funtów. Zawiadomienie do sądu wpłynęło w 2014 roku - podaje Bloomberg.com.

Gracz domaga się wypłaty wywalczonej sumy, jednakże przedstawiciele kasyna są zdania, że zostały one zdobyte w sposób nieuczciwy. Ivey miał stosować podczas gry technikę tzw. edge-sorting. Rozpoznawał on bowiem różnice w druku widoczne na rewersach poszczególnych kart, dzięki czemu wiedział wcześniej, jaka karta znajduje się na stole.

Gdy kasyno zorientowało się, co się dzieje, wyprosiło pokerzystę z sali, a zainwestowane pieniądze zostały zwrócone (150 tys. funtów).

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(98)
WYRÓŻNIONE
Rys
9 lat temu
Jeżeli karty były znaczone a przecież te karty należały do kasyna to znaczy ze kasyno oszukiwało. Facet sie zorientował i wykorzystał to przeciwko kasynu. Kasyno powinno oddać kasę i jeszcze zapłacić olbrzymia karę.
nick
9 lat temu
zaraz ale to chyba oni dali swoje karty a nie on? jeśli rewersy sie różniły to chyba oni robili wałki, na dodatek nie wiadomo ile razy... teraz sąd każe gościa który wygrał z nimi ich własną metodą zamiast przyfasolić im solidna karę za oszustwa.
NameLessOne
9 lat temu
Czyli kasyno używało znacznych kart i jest złe, że bezczelny facet wykorzystał to przeciwko kasynu.
...
Następna strona