Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Kształcenie nauczycieli do zmiany. NIK krytycznie o obecnych zasadach

18
Podziel się:

Nieaktualizowane od lat programy kształcenia, przyjmowanie na kierunki nauczycielskie najsłabszych maturzystów, brak jasnych kryteriów awansu zawodowego - to niektóre zarzuty NIK wobec systemu kształcenia nauczycieli. A z tym nie jest najlepiej - podsumowuje Izba.

Kształcenie nauczycieli do zmiany. NIK krytycznie o obecnych zasadach
(EAST NEWS)

Według NIK obecnie brak jest kryteriów rekrutacyjnych na studia nauczycielskie, w trakcie kształcenia nie jest monitorowania przydatność kandydatów do zawodu, a procedury awansu zawodowego nie spełniają roli przesiewowej. Dlatego dobrym rozwiązaniem byłoby - zdaniem Izby - wprowadzenie zewnętrznego egzaminu państwowego dla nauczycieli. Egzamin taki "w zobiektywizowany sposób sprawdzałby nabyte kompetencje nauczycielskie" i dawał uprawnienia zawodowe.

Najwyższa Izba Kontroli postuluje wprowadzenie takiego egzaminu w wyniku przeprowadzonej kontroli, która wykazała, że coraz wyraźniejsza staje się "selekcja negatywna do zawodu nauczyciela". NIK przytacza dane, z których wynika, że ponad dziewięć procent ogółu osób przyjętych na kierunki ze specjalnościami nauczycielskimi w okresie objętym kontrolą to absolwenci szkół ponadgimnazjalnych, którzy na egzaminie maturalnym uzyskiwali najniższe wyniki, tj. od 30 do 49 punktów. Na przykład na Uniwersytecie Wrocławskim na kierunki związane z zawodem nauczyciela przyjęto 28 proc. osób z takim wynikiem.

Jak podkreśla NIK, proces kształcenia kandydatów na nauczycieli nie jest systematycznie usprawniany ani doskonalony.

Studenci radzą sobie coraz gorzej. Chcą mniej teorii, więcej praktyki

"W skontrolowanych szkołach wyższych wprowadzono zmiany zaledwie w jednym programie nauczania przyszłych wychowawców dzieci i młodzieży. Sukcesywnie rośnie też (wzrost 10-procentowy) liczba osób, które nie obroniły w terminie prac dyplomowych i magisterskich na studiach stacjonarnych (37 proc. w roku akademickim 2012/2013 do 47 proc. w roku 2014/2015) i niestacjonarnych (47 proc. w roku akademickim 2012/2013 do 56 proc. w roku 2014/2015)" - czytamy w komunikacie pokontrolnym.

"Tylko nieco ponad jedna trzecia studentów kończących studia pierwszego i drugiego stopnia w roku akademickim 2015/2016 wskazała, że czuje się przygotowana do wykonywania zawodu nauczyciela. Natomiast blisko jedna czwarta (24 proc.) stwierdziła, że praktyczne przygotowanie do roli nauczyciela nabyła w stopniu znikomym i niskim. W opinii studentów w procesie kształcenia kandydatów na nauczycieli potrzebne są zmiany" - podaje NIK.

Za najpilniejsze studenci uznali m.in. rozszerzenie wymiaru zajęć praktycznych kosztem zajęć teoretycznych (31,5 proc wskazań), ukierunkowanie programów studiów na uzyskiwanie praktycznych kompetencji (28 proc) oraz poprawę przygotowania psychologiczno-pedagogicznego do pracy w szkole (14 proc.).

Kto powinien awansować

Kontrola NIK wykazała też, że "procedura rozwoju zawodowego nauczycieli nie spełnia swojej roli", a w niektórych szkołach "sprowadza się do automatycznego promowania na kolejne stopnie awansu".

Według Izby dostęp do kolejnych stopni awansu zawodowego nauczycieli odbywa się przy braku rzetelnej weryfikacji ich osiągnięć zawodowych, a komisja kwalifikacyjna przeprowadzająca postępowanie na stopień nauczyciela kontraktowego nie spełnia swojej roli. Taka wewnątrzszkolna komisja, zdaniem NIK, może nie być w pełni obiektywna.

Na podstawie wyników kontroli Izba wnosi do Ministra Edukacji Narodowej m.in. o rozważenie wprowadzenia do Karty Nauczyciela obowiązkowego egzaminu, który byłby przeprowadzany po odbyciu stażu i dawał uprawnienia do wykonywania zawodu nauczyciela. NIK postuluje też wydłużenie okresu stażu na stopień nauczyciela kontraktowego, a także m.in. ustalenie dodatkowych wymagań, jakie powinien spełniać nauczyciel, któremu dyrektor powierza funkcję opiekuna nauczyciela stażysty.

Do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego NIK wnioskuje m.in. o przeprowadzenie, wspólnie z MEN "całościowej oceny systemu kształcenia kadry nauczycielskiej" oraz dokonanie zmian standardach kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
xPatria
7 lat temu
Glupi narod, ktory nie szanuje zawodu nauczyciela, zasluguje na miernych nauczycieli. To bardzo proste. Jestescie niewolnikami i bedziecie nimi jeszcze dluuuuuugo, zanim nie nauczycie sie, kogo nalezy szanowac i dobrze wynagradzac, a kogo nalezy kopnac w doope. Proste jak 2 * 2 = 4.
Gabriel
7 lat temu
To prawda, w Niemczech jest tak, że tylko najlepsi zostają nauczycielami a u nas nie ma prawdziwej selekcji . Znam to z doświadczenia wielu moich kolegów nie nadaje się do zawodu nauczyciela. Miernota przez cała karierę szkolną nie może być dobrym nauczycielem. Dowód - wywiadówki , na których rodzice traktowani są jak intruzi i winowajcy .
Kontraktowy
7 lat temu
Może do NIK-u też wprowadzimy awans zawodowy i wtedy zobaczymy kto zostanie !!?? I wtedy okaże się że mogą wyjść jeszcze gorzej niż nauczyciele !!!
heh
7 lat temu
a co za roznica czy glab zostanie przyjety? bedzie za glupi to wyleci po pierwszej sesji albo sie ogarnie i wyjdzie na ludzi
mario
7 lat temu
no przeciez to jest kolo zamkniete.Podstawowki zle szkola,ogolniaki zle szkola szkoly wyzsze zle szkola i ci wyszkoleni zle przez profesorow znow wracaja do szkol nizszych szkolic innych. i tak w kolko