Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rebelia w stolicy Jemenu. Bojownicy otaczają siedzibę premiera

0
Podziel się:

Choć po wczorajszych walkach w stolicy Jemenu Sanie ogłoszono zawieszenie broni, sytuacja wciąż pozostaje napięta.

Rebelia w stolicy Jemenu. Bojownicy otaczają siedzibę premiera
(AP/FOTOLINK/East News)

Niepewna sytuacja w stolicy Jemenu. Zbrojna opozycja z szyickiego plemienia Huti od wczoraj otacza siedzibę premiera, a władze obawiają się zamachu stanu.

Jemen jest jednym z najbiedniejszych państw świata. Władza rządu jest słaba, a na terenie kraju swoje obozy szkoleniowe ma Al-Kaida.

Choć po wczorajszych walkach w stolicy Jemenu Sanie ogłoszono zawieszenie broni, sytuacja wciąż pozostaje napięta. Oddziały bojowników Huti otaczają siedzibę premiera i rozstawili patrole w pobliżu pałacu prezydenckiego. Po południu ma dojść do rozmów pomiędzy władzami a opozycją.

Wczoraj w Sanie wybuchły walki w których zginęło co najmniej 8 osób. Szyici z oddziałów Huti zaatakowali rządowe budynki, bo uznali, że nowy projekt konstytucji przyczyni się do podziału państwa. Wcześniej porwali prezydenckigo szefa sztabu. W mieście zapanowała panika, a wiele zagranicznych ambasad zostało zamkniętych.

Napięta sytuacja w Jemenie utrzymuje się od czasu arabskiej wiosny. Cztery lata temu po wielu miesiącach gwałtownych demonstracji i zamieszek, dotychczasowy prezydent ustąpił, a jego miejsce zajął wiceprezydent. Słaba władza w Sanie nie kontroluje jednak kraju, a kilka miesięcy temu zamieszkujący północno-wschodnią część Jemenu szyici z Huti przejęli władzę w stolicy.

Podziały i niepokoje w Jemenie powodują, że jemeńska filia Al-Kaidy, uważana za jedną z najmocniejszych na świecie, bez przeszkód prowadzi tam swoje obozy treningowe. To właśnie ta organizacja miała dokonać na początku stycznia zamachu na redakcję paryskiego pisma _ Charlie Hebdo _.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)