Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja w razie dalszych sankcji USA znajdzie dotkliwą odpowiedź

20
Podziel się:

Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow powiedział w środę, że w razie nasilania przez USA polityki sankcji Moskwa "znajdzie w swoim arsenale" działania, które będą bolesne. Wskazał, że Rosja może podejmować kroki asymetryczne w reakcji na sankcje.

Rosja w razie dalszych sankcji USA znajdzie dotkliwą odpowiedź
(AP/FOTOLINK/EAST NEWS)

- Jeśli USA, wbrew zdrowemu rozsądkowi i już dość bolesnemu dla siebie doświadczeniu, pójdą drogą dalszego wzmacniania działań sankcyjnych, to w naszym arsenale znajdą się posunięcia, które odbiją się dość boleśnie - powiedział Riabkow w Dumie Państwowej, niższej izbie parlamentu Rosji.

Riabkow określił jako niezgodne z prawdą komentarze, że USA nie mają w Rosji majątku i rachunków bankowych. - To jest nieprawda i kroki symetryczne mogą być całkiem bolesne. A po drugie, elementem naszej odpowiedzi zawsze była możliwość zastosowania środków niesymetrycznych - podkreślił. Jako przykład wymienił niedawne zawieszenie przez Rosję umowy z USA z 2000 roku o utylizacji plutonu.

Dekret o zawieszeniu tej umowy wydał na początku października prezydent Władimir Putin, kierując jednocześnie do parlamentu odpowiedni projekt ustawy. Riabkow brał w środę udział w dyskusji w Dumie związanej z tymi aktami.

Wiceszef MSZ wskazał, że zawieszając umowę, Rosja sformułowała warunki, na jakich może powrócić do realizacji porozumienia. Jak ocenił, jest jasne, że ze względu na zakres postawionych warunków Waszyngton nie zgodzi się na nie, by skłonić Rosję do powrotu do umowy. Riabkow przyznał, że Moskwa wykorzystała tę sytuację po to, by w ostrej formie poruszyć kwestię "antyrosyjskiej polityki" USA, która jest dla Rosjan "kategorycznie nie do zaakceptowania".

Warunki przedstawione przez Moskwę to m.in. anulowanie wszelkich sankcji wobec Rosji wymierzonych przeciwko osobom fizycznym i prawnym oraz rekompensata za straty poniesione w wyniku tych sankcji. Rosja zażądała również redukcji infrastruktury wojskowej USA w krajach członkowskich NATO w Europie Środkowej i Wschodniej. Kolejny warunek dotyczy anulowania tzw. ustawy Magnitskiego z 2012 roku, również związanej z amerykańskimi sankcjami wobec przedstawicieli Rosji.

Jak mówił wiceszef MSZ w Dumie, obecnie sankcje amerykańskie dotyczą 281 osób prawnych w Rosji i 81 oficjalnych przedstawicieli wszystkich szczebli władzy, w tym osób na wysokich stanowiskach. Restrykcje, które wprowadzały Stany Zjednoczone wobec przedstawicieli Rosji, to zamrożenie aktywów i zakazy wizowe.

Riabkow powiedział w środę, że umowa o utylizacji plutonu nie przewidywała mechanizmu wstrzymania jej obowiązywania. Rosja zawieszając ją wykorzystała według niego konwencję wiedeńską. Chodzi o prawo zawieszenia umów międzynarodowych w przypadku zasadniczej zmiany okoliczności istniejących w momencie ich zawierania. Rosja oświadczyła na początku października, że zmiana ta polega na "pojawieniu się zagrożenia stabilności strategicznej w następstwie nieprzyjaznych działań USA wobec Federacji Rosyjskiej". Zarzuciła także Waszyngtonowi niewywiązywanie się z podjętych zobowiązań w dziedzinie utylizacji plutonu wykorzystywanego do celów wojskowych.

Z Moskwy Anna Wróbel

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
antyklerykał
8 lat temu
z katofaszystami dyktatora USA należy "rozmawiać" ich metodami !!!!!!!!!!!!! polecam artykuł „Długie łapy Waszyngtonu – zamorskie bazy wojskowe” oraz "Bój się USA.." "Niedawno Prezydent USA zażądał ok. 400 miliardów dolarów na tzw. cele „obronne", czyli wojenne. Jest to 45 miliardów dolarów więcej niż aktualny amerykański budżet wojskowy. Jak zawrotna jest ta ilość pieniędzy niech świadczy fakt, że Pentagon wydaje prawie połowę (45%) sumy, którą na zbrojenia wydaje cały świat. Łączny budżet dziesięciu następnych po USA potęg ekonomicznych i militarnych świata to zaledwie 310 miliardów dolarów. Rosja, na przykład, wydaje ok. 60 miliardów, a Chiny tylko 40. Te dane wskazują na oczywisty cel administracji USA: kontrola militarno-ekonomiczna całego świata. Jak powiedział niedawno w Parlamencie brytyjskim słynny angielski poeta, działacz polityczny, dramaturg i reżyser Harold Pinter: „Bush i jego klika szykują się po prostu do tego, aby kontrolować cały świat i jego bogactwa naturalne. I mają gdzieś to ilu trzeba będzie zamordować ludzi, aby ten cel osiągnąć." . . ....................więcej w artykule „Bój się USA.."
pepe532
8 lat temu
Dzisiaj same rusofoby,buractwo przy kompach!!!! Hitler zawsze mówił że " 10% ludzi powinno umieć czytac i pisać,a reszta hołoty do roboty" (hołota,to chyba moja).
Seba
8 lat temu
Gdyby nie atom który zagarneli po wojnie to ruskim kazdy by nasrał na łeb.
niefobik
8 lat temu
Trzymać rusa politycznego za pysk, będzie się szarpał, odgrażał i prowokował to oczywiste ale nie długo się wykończy jak za komuny a nie ma już tylu żywicieli co miał,musi sam a nie umie i nie chce . Najdłużej za kilka lat padnie jak zgniły burak bo nie ma najmniejszych szans gospodarczych ze światem cywilizowanym . Chiny ich nienawidzą, reszta wokoło też a tych paru kacyków udaje że się koleguje bo im się tyłki palą ,gdyby było inaczej też by się od Rosji odseparowali . To wie każdy normalny człowiek .Że jest niebezpieczna Rosja polityczna to fakt ale nie można im pozwolić na decydowanie o Europie czy poszczególnych krajach bo tak sobie chcą . Gdyby zaczęli wojnę z NATO jest po nich to wiedzą dobrze .A pewnie Chińczycy by ich zaraz zaatakowali też i zajęli połowę mocarstwa w kilka tygodni .
yplo
8 lat temu
Zdążyliśmy z tymi odpadami.