Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sankcje UE wobec przedstawicieli władz Białorusi zawieszone

0
Podziel się:

Zawieszenie sankcji polegających na zamrożeniu aktywów i zakazie podróżowania do UE dotyczy 170 osób i trzech podmiotów. Pozostaje w mocy embargo na broń.

Sankcje UE wobec przedstawicieli władz Białorusi zawieszone
(Okras/wikimedia (CC BY-SA 4.0))

Państwa Unii Europejskiej zawiesiły w czwartek na cztery miesiące sankcje wobec przedstawicieli władz Białorusi. Taka decyzja zapadła w związku z poprawą stosunków Unii z Mińskiem. Według nieoficjalnych informacji zawieszenie restrykcji obejmuje między innymi prezydenta Alaksandra Łukaszenkę (na zdjęciu).

Jak poinformowała w komunikacie Rada UE, zawieszenie sankcji polegających na zamrożeniu aktywów i zakazie podróżowania do UE dotyczy 170 osób i trzech podmiotów. Pozostaje w mocy embargo na broń.

Jak uzasadniono, decyzja została podjęta w odpowiedzi na uwolnienie w sierpniu wszystkich więźniów politycznych i w kontekście poprawy stosunków UE z Białorusią.

"Uwolnienie wszystkich więźniów politycznych było krokiem długo oczekiwanym przez UE. Przez zawieszenie większości sankcji, Unia zareagowała na to posunięcie i zachęca do dalszych pozytywnych zmian, które doprowadzą do poprawy stosunków UE-Białoruś" - podkreślono w oświadczeniu Rady.

Ogólne porozumienie ws. zawieszenia sankcji zostało uzgodnione przez państwa unijne jeszcze przed wyborami prezydenckimi na Białorusi, ale jego wprowadzenie było uzależnione od ich przebiegu.

- Od jakiegoś czasu panowało nastawienie, by iść w tę stronę, żeby te sankcje białoruskie na cztery miesiące zawiesić. Problemem była formuła, na jakim poziomie to rozpatrywać, żeby nie robić z tego jakiegoś przesadnie wielkiego tematu - powiedział PAP pragnący zachować anonimowość dyplomata jednego z państw unijnych.

UE podchodzi z ostrożnością i sceptycyzmem do działań Łukaszenki, ale chce jednocześnie polepszać dialog z Mińskiem. - Pamiętamy, że wcześniejsze gesty Europy Zachodniej wobec Białorusi były instrumentalnie wykorzystywane przez Łukaszenkę - zaznaczył rozmówca. Przyznał, że nie jest jasne, jak tym razem rozwiną się relacje UE z Białorusią, ale jak zaznaczył - "trzeba próbować".

Czwartkowa decyzja została przyjęta w drodze pisemnej procedury na poziomie eksperckim. Ministrowie spraw zagranicznych państw UE na spotkaniu 12 października, dzień po wyborach na Białorusi, w ogóle nie poruszyli tego tematu podczas obrad.

Sankcje wobec Białorusi miały wygasnąć automatycznie 31 października, dlatego przedstawiciele państw unijnych przedłużyli je o cztery miesiące, jednocześnie je zawieszając. Decyzja będzie obowiązywać do 29 lutego 2016 r. Sankcje obowiązują nadal wobec czterech osób, członków służb bezpieczeństwa Łukaszenki, podejrzewanych o udział w niewyjaśnionym zaginięciu przeciwników politycznych białoruskiego prezydenta.

Akt prawny wraz z informacjami dotyczącymi osób i podmiotów, które obejmuje postanowienie, ma zostać opublikowany w dzienniku urzędowym UE w piątek. W życie wejdzie natomiast 31 października.

UE wprowadziła sankcje wobec przedstawicieli władz w Mińsku, w tym prezydenta Łukaszenki, w 2006 roku w związku z fałszowaniem wyników wyborów prezydenckich oraz represjami wobec opozycji. Obejmowały one zamrożenie aktywów i zakaz wjazdu na terytorium UE. Unia zawiesiła je w 2008 roku w okresie ocieplenia stosunków, ale po wyborach prezydenckich w 2010 roku, rozbiciu opozycyjnej demonstracji w dniu głosowania i skazaniu jej uczestników, w tym byłych kandydatów opozycji, na pobyt w kolonii karnej, sankcje wznowiono, a następnie rozszerzono. W ostatnich miesiącach lista osób objętych sankcjami była znów skracana, ale nadal znajdował się na niej szef państwa.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)