Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Afera spalinowa. Volkswagen zawarł wielomiliardową ugodę z resortem sprawiedliwości USA

18
Podziel się:

Volkswagen potwierdził we wtorek, że jego ugoda z ministerstwem sprawiedliwości USA przewiduje wypłacenie około 4,3 mld dolarów tytułem sankcji karnych za fałszowanie pomiarów toksyczności spalin w samochodach z silnikami Diesla.

Afera spalinowa. Volkswagen zawarł wielomiliardową ugodę z resortem sprawiedliwości USA
(AP Photo/Michel Euler)

Volkswagen prowadził rozmowy zarówno z resortem sprawiedliwości, jak i władzami celnymi USA w celu zawarcia porozumień kompensacyjnych, które pozwolą na umorzenie postępowań karnych oraz określonych roszczeń odszkodowawczych za cywilnoprawne czyny niedozwolone.

W następstwie dochodzenia podległej rządowi USA Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Volkswagen przyznał się we wrześniu 2015 roku roku do zainstalowania w łącznie około 11 mln sprzedanych na całym świecie samochodów oprogramowania pomagającego fałszować wyniki pomiarów zawartości tlenków azotu w spalinach silników Diesla. Oprogramowanie to, znane pod angielską nazwą "defeat device" (urządzenie udaremniające), w celach oszczędnościowych wyłączało system neutralizowania tlenków azotu podczas normalnej eksploatacji samochodu i włączało go po rozpoznaniu, że silnik poddawany jest testom.

Volkswagen znalazł się w ten sposób w centrum największego skandalu, jaki dotknął w ostatnich latach globalną branżę motoryzacyjną. Koncern stoi obecnie w obliczu procesów sądowych oraz miliardowych kar za łamanie przepisów o normach technicznych i ochronie środowiska.

Na koszty likwidacji następstw skandalu Volkswagen zarezerwował już 18 mld euro, ale sam przyznaje, że suma ta może nie wystarczyć. Ugoda z władzami USA przewiduje płatności karne i odszkodowawcze w łącznej kwocie około 4,3 mld dolarów, a ponadto przyznanie się do złamania określonych przepisów amerykańskiego prawa karnego.

Zawarta już wcześniej cywilnoprawna ugoda z setkami podmiotów, które złożyły w sądach w USA pozwy przeciwko Volkswagenowi, będzie go kosztować ponad 16 mld dolarów. Amerykańscy właściciele pojazdów z silnikami Diesla otrzymają rekompensaty w kwocie od 5100 do 10 tys. dolarów w zależności od typu i roku produkcji ich pojazdu. Ugoda zobowiązała ponadto koncern do zaoferowania możliwości wykupu samochodów bądź też dokonania w nich niezbędnych modyfikacji.

Niemiecki koncern Volkswagen sprzedał w grudniu 2016 r. o ponad 80 tys. aut więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej - podała w poniedziałek agencja AP. Przyczynił się do tego popyt na rynku chińskim i w USA.

Jak wynika z opublikowanych w poniedziałek danych dotyczących Volkswagena, na które powołuje się AP, koncern w grudniu 2016 sprzedał 567 tys. 900 aut. Rok wcześniej było to 487 tys. 700 samochodów.

Na poprawę danych wpłynął przede wszystkim wzrost sprzedaży w Chinach, największym odbiorcy motoryzacyjnego koncernu z Niemiec. W Państwie Środka sprzedaż urosła aż o o 29 proc. Drugi bardzo ważny wzrost nastąpił w USA, gdzie VW sprzedał o 20 proc. więcej samochodów niż przed rokiem. Sprzedaż na rynku niemieckim spadła natomiast w grudniu o 14 proc.

AP podkreśla, że wzrost sprzedaży VW odnotował mimo skandalu związanego z zaniżaniem emisji spalin w swoich dieslach

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
zyczliwy z de
7 lat temu
Polacy, tak tak zawisc i nienawisc to okropna cecha charakteru.......czyzby juz ta Wasza MELUZYNA zeszla z deski kreslarskiej?
ewq
7 lat temu
Wieśwagen robi obecnie gorszy szajs nawet od francuskich, tak bardzo upadł.
Bidon
7 lat temu
Tak czy owak, te niemieckie auta już nie są te same co kiedyś. Niemieckiemu szwindlowi można się przeciwstawić, niekupując ich produktów, proste!
fdsfdsfsf
7 lat temu
Tymczasem w europie wszyscy grzecznie akceptują niemiecki szwindel
Rozum
7 lat temu
No ale i tak korporacja ma się dobrze. Bandyty nie ubijesz. Ciekawe tylko gdzie te wszystkie smrody się dziś znajdują, no jak gdzie w Polsce! Krzyczą wszyscy o starych piecach, zgoda! Ale nie zapominajmy o samochodach!