Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|

Korekta niedzielnego zakazu handlu coraz bliżej. Komisja nie chce "pocztowych sklepów"

26
Podziel się:

Sejmowa komisja pozytywnie zaopiniowała korekty PiS do niedzielnego zakazu handlu. Chodzi m.in. o "placówki pocztowe", które mogą być otwarte w każdą niedzielę. Zaostrzone zostaną kryteria, które będzie musiała spełnić taka placówka.

Kryteria niedzielnego zakazu mają być zaostrzone
Kryteria niedzielnego zakazu mają być zaostrzone (Biuro Prasowe Żabka)

Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do spraw deregulacji pozytywnie zaopiniowała projekt PiS. Pięciu posłów z komisji było "za", przeciw było dwóch i nikt nie wstrzymał się od głosu.

Najistotniejszą zmianą w nowym projekcie jest ta, która dotyczy "placówek pocztowych". Do tej pory punkty, które świadczyły usługi pocztowe, były wyłączone z niedzielnego zakazu. Poprawka PiS wyłącza z zakazu tylko te punkty, których "przeważająca działalność polega na świadczeniu usług pocztowych".

Obecne przepisy wykorzystuje np. Żabka - niektóre punkty sieci są otwarte we wszystkie niedziele właśnie, dlatego że świadczą usługi pocztowe.

Projekt nowelizacji, autorstwa posłów PiS, bardziej szczegółowo określa też, z jakiej pomocy rodziny może korzystać w niedzielę osoba prowadząca sklep. I tak według poprawki właściciel punktu będzie mógł skorzystać z pomocy małżonka, dzieci własnych, dzieci małżonka, dzieci przysposobionych, rodziców, macochy oraz ojczyma. - Członkowie rodziny nie mogą być pracownikami ani zatrudnionymi w placówce handlowej, prowadzonej przez takiego przedsiębiorcę - zastrzeżono jednak w poprawce.

Zobacz także: Nowa furtka, by obejść zakaz handlu w niedzielę. "Jedna z sieci ma otwierać punkty kawiarniane". Zobacz wideo:

Niedzielny zakaz wciąż kością niezgody

Swoją propozycję poprawki do ustawy o niedzielnym zakazie złożył też NSZZ "Solidarność". Związek chce, by jednoosobowe firmy, działające pod szyldem franczyzowym, nie mogły otwierać swoich sklepów w niedzielę. Ta propozycja wywołała gwałtowny sprzeciw Polskiej Organizacji Franczyzobiorców.

- Wejście w życie poprawki spowodowałoby, że mali polscy detaliści straciliby jedyny dzień w tygodniu, gdy mogą wyrównać swoje szanse w konkurencji z zagranicznymi sieciami handlowymi - argumentuje POF w liście do minister pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(26)
Lalka
4 lata temu
Kiedyś, kiedy wywalczyliśmy tzw wolne soboty i przy okazji zamknięte sklepy to i tak było wszystko jedno, bo w tych sklepach i tak nie było niczego.
lan
5 lata temu
Jaka to solidarność.To są pseudo działacze.Wystarczy popatrzeć na Dudę.Niech się chłop zajmie za uczciwą pracę.To jest zakała solidarności.
Piotr
5 lata temu
Czy "przeważająca działalność" mierzona jest czasem poświęcanym na jej wykonywanie, czy zyskami jakie przynosi w bilansie...?
kurdupel
5 lata temu
Powinny być tylko otwarte sklepy z karma dla kotów.
jozef
5 lata temu
...niepotrzebni są nam nieroby związkowe...(oni zawsze mają wolne-darmozjady}
...
Następna strona