Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Janoś
|

Rafalska obiecuje "Solidarności" więcej pieniędzy dla budżetówki. Minimalna też pódzie w górę

97
Podziel się:

Największą zdobyczą z tego spotkania ma być odmrożenie kwoty bazowej w wynagrodzeniach w sferze budżetowej. W górę ma również pójść kwota bazowa funduszu socjalnego. Szefowa resortu rodziny powtórzyła też rządowe zapewnienie o podwyższeniu minimalnego wynagrodzenia do 2220 zł w przyszłym roku.

Elżbieta Rafalska ponownie zaproponowała związkowcom niesatysfakcjonującą ich podwyżke pensji minimalnej.
Elżbieta Rafalska ponownie zaproponowała związkowcom niesatysfakcjonującą ich podwyżke pensji minimalnej. (Jacek Domiński/REPORTER)

Rafalska prezentująca ponownie rządową propozycję Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” najwyraźniej zdaje sobie z tego sprawę. Nie oznacza to końca rozmów, bo jak powiedziała cytowana przez PAP pani minister, rząd ”jest otwarty na propozycje związkowców”.

Rafalska w Gdańsku z upoważnienia premiera rozmawiała z „Solidarnością” jako przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego. Jak przekonywała powyższe propozycje są również skierowane do pozostałych związków.

Zobacz także: Rząd kontra "Solidarność". Czy pensja minimalna powinna wzrosnąć

- Są określone obszary, w których rząd będzie szukał porozumienia z partnerami społecznymi, wśród nich też z ”Solidarnością” - powiedziała dla PAP minister Rafalska.

Rozmowy z przedstawicielami Komisji zajęły trzy godziny. Ich przebiek nie jest jednak znany, bo spotkanie było zamknięte dla mediów.

Po spotkaniu Elżbieta Rafalska zaznaczyła jeszcze, że za propozycjami stoi również MF, bo wszystko zostało dokładnie wyliczone przez resort Teresy Czerwińskiej.

Jak podkreślała Rafalska odmrożenie kwoty bazowej w budżetówce jest tu znaczącą zmianą, ale nie załatwai wszystkich problemów budżetówki z płacami. Wszystko dlatego, że poprawi to sytuację pracowników, których wynagrodzenie jest mnożone przez mnożniki z tej właśnie kwoty.

Natomiast nadal pozostanie problem pracowników „tak zwanych niemnożnikowych, którzy bardzo często wykonują podobne albo tożsame, takie same wprost zajęcia czy zakresy czynności jak pracownicy mnożnikowi”.

Tutaj jednak pracownicy ci zyskają na innej zgłoszonej propozycji. Oni z kolei zostaną objęci podwyżkami ze wzrostu fundusz wynagrodzeń. Jaki będzie poziom tych podwyżek? W instytucjach, które w wyniku zamrożenia wynagrodzeń straciły doświadczonych specjalistów będzie to 2 proc.

Minister Rafalska dodała też, że podwyżki obejmą również pracowników urzędów wojewódzkich. - Tam utrata tej wyspecjalizowanej, doświadczonej kadry jest bardzo duża - wyjaśniała.

Podtrzymała również rządową propozycję podniesienia płacy minimalnej do 2220 zł. Z kolei minimalna stawka godzinowa wzrosłaby do 14,50 zł.

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(97)
WYRÓŻNIONE
nik
7 lat temu
podwyżki, hahaha mundurowym zamknęli drzwi przed nosem i kazali spadać, najwiecej dostaną patole bo reszta niestety popełnia grzech myślenia i nie daje sie nabrać na różne +
WESOŁEK do c...
7 lat temu
Przybudówce rządowej wszystko nawet medale i ordery wskazane Pani Rafalska.
Monika
7 lat temu
Pracuję w szkolnym sekretariacie. Mam wyższe wykształcenie, nie pamiętam już ile kursów i szkoleń. Od 15 lat moja pensja to pic na wodę, nawet 2000 zł nie dostaję na rękę. Gdybym była samotną osoba, to nie utrzymałabym się te pieniądze. W pracy stres, masa obowiązków, egzaminów uczniowskich, dokumentacja papierowa i elektroniczna. Zwariować można od ciągle zmieniających się przepisów. Jeśli są jakiekolwiek podwyżki, to takie, których po prostu nie odczuwamy. Szlag mnie trafia, kiedy obserwuje demonstracje pielęgniarek, nauczycieli i górników, którzy biadolą o ciężkich i uwłaczających warunkach pracy, o głodowych pensjach itp. itd. Kto zatem weźmie w obronę pracowników samorządowych, nas w porównaniu do wymienionych wcześniej grup jest garstka. Nasze podwyżki to kpina!
...
Następna strona