Wielka inwestycja amerykańskiego kolosa. Pół biliona dolarów. Daje sobie cztery lata
Nvidia w poniedziałek zapowiedziała wielką inwestycję w infrastrukturę do rozwoju sztucznej inteligencji. W ciągu czterech lat zamierza wydać nawet 500 miliardów dolarów, aby produkcję zaawansowanych procesorów przenieść z Tajwanu do Stanów Zjednoczonych.
Amerykański gigant Nvidia wspólnie z TSMC zamierza postawić na lokalną produkcję zaawansowanych technologii. Firma działa zgodnie z polityką reindustrializacji, którą administracja Joe Bidena realizowała wprowadzeniem ulg podatkowych ustawą IRA (Inflation Reduction Act), a teraz nacisk na nią kładzie prezydent Donald Trump.
Kolos technologiczny zapowiedział, że w ciągu czterech lat zainwestuje w USA nawet 500 mld dol. na rozwój sztucznej inteligencji. Chodzi m.in. o produkcję procesorów firmy Nvidia, które w większości powstają obecnie na Tajwanie.
Jensen Huang, cytowany przez Reutera dyrektor generalny firmy z Doliny Krzemowej, powiedział, że rozwój amerykańskiej produkcji pozwoli "lepiej sprostać niesamowitemu i rosnącemu zapotrzebowaniu na chipy sztucznej inteligencji i superkomputery", a także "wzmocnić łańcuch dostaw" Nvidii i zwiększyć odporność firmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od pracy na budowie do własnego imperium - tak buduje swoją pozycję. Dariusz Grzeszczak Biznes Klasa
Huang dodał też, że produkcja chipów AI i superkomputerów w USA stworzy setki tysięcy miejsc pracy w nadchodzących dziesięcioleciach, jak relacjonuje agencja Reutera.
Apple także wyda 500 mln dol.
Podobne plany do firmy Nvidia ma Apple. Producent smartfonów w lutym 2025 r. zakomunikował, że wyda 500 mld dol. na inwestycje w USA. Także w ciągu czterech lat, co - zauważmy - zbiega się z tym, ile trwa prezydentura w Stanach Zjednoczonych.
Większość produktów konsumenckich Apple jest montowanych poza Stanami Zjednoczonymi. Firma planuje przeznaczyć pół biliona dolarów nie tylko na zaawansowane technologie, ale też np. na produkcję seriali i filmów na swoją platformę streamingową - zaznacza Reuters.
Agencja podkreśla, że Apple w 2018 r., gdy zaczęła się pierwsza kadencja Donalda Trumpa, obiecywał inwestycje krajowe o wartości 350 mld dol. Reuters nie podaje, w jakim stopniu ten plan zrealizowano.
Tymczasem administracja prezydenta USA Donalda Trumpa po cichu wprowadziła wyjątki od ceł, wyłączając z nich smartfony, komputery i inne urządzenia oraz komponenty elektroniczne - podał w sobotę Bloomberg. To może złagodzić szok cenowy konsumentów, a jednocześnie przynieść korzyści gigantom branży elektronicznej.