Wielki pożar hali poprodukcyjnej na Podkarpaciu. Strażacy walczą dodatkowo z silnym wiatrem
Około 100 strażaków gasi pożar hali poprodukcyjnej w miejscowości Pełkinie na Podkarpaciu. Ogień objął halę o wymiarach ok. 90 na 12 m. Obok stoi taki sam obiekt, którego strażacy bronią przed ogniem. Akcję utrudnia bardzo duże zadymienie i silny wiatr - poinformowała straż po g. 10. Nikt nie został ranny.
Jak poinformował rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Marcin Betleja, ogień objął halę o wymiarach 90 na 12 metrów. "Sytuacja nie jest jeszcze opanowana" - poinformowali strażacy we wtorek przed godziną 10.
"Obok stoi taki sam obiekt, strażacy bronią go przed pożarem. Akcję utrudnia duże zadymienie i silny wiatr" - przekazał Marcin Betleja. Straż poinformowała, że w momencie wybuchu pożaru hale były puste, nikt nie ucierpiał.
Portal nowiny24.pl podał, że w środku hali, gdzie zaparkowane są samochody osobowe, mieści się paleta, a na niej najprawdopodobniej znajduje się parafina.
Na miejscu pracuje około 30 zastępów straży pożarnej.
"Ponad 100 strażaków, blisko 30 zastępów straży pożarnych gasi pożar pustej hali poprodukcyjnej Pełkiniach w powiecie jarosławskim. Na miejsce zadysponowano zastępy straży pożarnych z powiatów jarosławskiego, przemyskiego, przeworskiego, łańcuckiego, stalowowolskiego, leżajskiego I sanockiego oraz grupę operacyjną pod dowództwem zastępcy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Adama Wiśniewskiego" - podała po godzinie 10. Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie.