Euro 2020. Wiemy, ile polscy piłkarze zarobią. Kwota adekwatna do wyniku
Spora premia przeszła polskim piłkarzom koło nosa. Za występ na mistrzostwach nie dostaną ani złotówki.
Za sam awans do ćwierćfinału polska reprezentacja mogła zarobić nawet 10 mln złotych, do podziału pomiędzy zawodników.
Umowa z PZPN była jednak jasna. Za wyjście z grupy zawodnicy mieli otrzymać 25 proc. od całej premii, wypłaconej związkowi przez UEFA, za ćwierćfinał 30 proc., półfinał 35 proc., a finał 40 proc. Plus bonus za zwycięstwo.
Polscy piłkarze nie wygrali jednak żadnego meczu i odpadli z turnieju, dlatego na ich konta nie trafi ani złotówka.
Płaca minimalna 3 tys. zł. "Solidarność": To za mało
Pieniądze dostanie za to PZPN. UEFA wypłaca lokalnym federacjom pieniądze za każde zwycięstwo i remis w turnieju. Dzięki wynikowi 1:1 z Hiszpanią polski związek otrzyma 750 tys. euro.
Polscy piłkarze nie odjadą z turnieju zupełnie z niczym. Wcześniej dostali premie za awans do mistrzostw.
UEFA wypłaciła polskiemu związkowi 41,6 mln zł, z czego ok. 10 mln trafiło do zawodników.
Pieniądze przyznano piłkarzom w zależności od liczby spotkań, w jakich grali. Najwięcej zgarnęli Grzegorz Krychowiak i Piotr Zieliński, którzy według wyliczeń portalu meczyki.pl, dostali po 750 tys. złotych. Na drugim miejscu był Robert Lewandowski i Kamil Grosicki - po 720 tys.