Treść listu Władimira Lisina wyciekła po tym, jak jeden z jego pracowników udostępnił list w mediach społecznościowych. Następnie jego treść została potwierdzona przez rzecznika firmy miliardera. Jego zdaniem pokojowe, dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu jest zawsze lepsze niż użycie siły. Tym samym wezwał on do pokoju w Ukrainie.
Władimir Lisin. Kim jest rosyjski oligarcha?
Władimir Lisin nazywany w Rosji stalowym baronem to 65-letni miliarder, którego majątek szacowany jest na 26,6 mld dolarów. Magazyn Forbes w 2021 roku umieścił go na 59. miejscu najbogatszych osób na świecie. Według Bloomberg Billionaires Index był on wówczas trzecim najbogatszym człowiekiem w Rosji.
Władimir Lisin jest przede wszystkim udziałowcem i szefem Novolipetsk Steel, potężnej i jednocześnie jednej z czterech największych stalowni w Rosji. Jest on również właścicielem przewoźnika kolejowego First Cargo oraz kilku żeglugowych firm. Ponadto ma udziały w Morskim Porcie w Sankt Petersburgu oraz w Morskim Porcie Handlowym Tuapse.
Rosyjski oligarcha jest także właścicielem XVII-wiecznego zamku Aberuchill i otaczającej go 1200 ha posiadłości w Szkocji, którą zakupił w 2005 roku za niemal 6,8 miliona funtów.
Lisin jest ogromnym entuzjastą sportów strzeleckich. Pełni on funkcję prezydenta Europejskiej Konfederacji Strzeleckiej oraz Rosyjskiego Związku Strzeleckiego. Zbudował jeden z największych w Europie kompleksów strzeleckich pod nazwą "Lisia Nora" pod Moskwą. Pozostaje on także sponsorem i największym udziałowcem rosyjskiej reprezentacji strzeleckiej.
Od mechanika do rosyjskiego miliardera
Władimir Lisin swoją pierwszą pracę dostał w 1975 roku. Wówczas pracował jako mechanik w sowieckiej kopali węgla. Po studiach na Syberyjskim Instytucie Metalurgicznym rozpoczął kolejną pracę jako brygadzista spawacz. Już w wieku 30 lat został głównym inżynierem metalurgicznego giganta w Karagandzie. Po 3 latach awansował na stanowisko wicedyrektora.
Od 1993 roku stał się on członkiem kilku rosyjskich producentów metali. W 1996 roku natomiast został członkiem rady dyrektorów NLMK. Dwa lata później został mianowany na jej prezesa. Funkcję tą utrzymuje do dziś, a największe zyski czerpie ze swojego stalowego imperium.
Ile Władimir Lisin stracił przez sankcje?
Władimir Lisin jest jednym z nielicznych miliarderów rosyjskich, którzy publicznie sprzeciwili się inwazji w Ukrainie. Po sankcjach nałożonych na akcje rosyjskie na początku marca notowania jego firmy na londyńskiej giełdzie spadły o ponad 90 proc. Według notowań Bloomberg wartość jego majątku w związku z wojną w Ukrainie została natomiast pomniejszona o niemal 7,37 mld dolarów. Obecnie więc jego majątek szacowany jest na 20,6 mld dolarów.