Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|

Wyprzedaży rocznika 2021 nie będzie? Brakuje samochodów, długo się czeka. Te modele są jeszcze dostępne od ręki

14
Podziel się:

Na nowy samochód z salonu w Polsce trzeba czekać nawet 10 miesięcy. Producenci jednoznacznie wskazują winnego: niedobory półprzewodników, jednego z kluczowych podzespołów w produkcji aut. Brakuje też samochodów dostępnych od ręki. Dlatego marki otwarcie mówią, że klasycznej wyprzedaży rocznika 2021 nie będzie, a w przyszłym roku czekają nas wzrosty cen w katalogach.

Wyprzedaży rocznika 2021 nie będzie? Brakuje samochodów, długo się czeka. Te modele są jeszcze dostępne od ręki
Popyt na nowe samochody zdecydowanie przewyższa podaż. Auta wyjeżdżają z fabryk z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Na klasyczną wyprzedaż rocznika nie ma co liczyć (Adobe Stock, ©WavebreakmediaMicro - stock.adobe.com)

- Sytuacja jest dość trudna, w największym stopniu dotyczy problemów z dostępnością półprzewodników, a to nastręcza problemów z produkcją i dostarczaniem aut. W normalnym czasie od momentu zamówienia auta do jego dostarczenia mija średnio 1-3 miesiące, w tej chwili ten czas sięga nawet 5-6 miesięcy, tak jest na pewno w przypadku naszej rodziny modeli ID - powiedział Łukasz Zadworny, dyrektor marki Volkswagen w Polsce, podczas tegorocznego VW Media Day.

Biuro prasowe VW w odpowiedzi na pytania money.pl dodało, że nie jest planowana klasyczna wyprzedaż samochodów z rocznika 2021 ze względu na ich ograniczoną dostępność.

Zobacz także: Jak przygotować samochód na zimę? Uważaj na te najbardziej banalne błędy

Renault: opóźnienia sięgające dwóch miesięcy

Kryzys półprzewodnikowy dotknął całą branżę motoryzacyjną. "Sytuacja jest zmienna i ma wpływ na wielkość sprzedaży samochodów również na polskim rynku. Jeżeli chodzi o marki Grupy Stellantis, to pomimo naszych codziennych wysiłków mających na celu jak najlepszą obsługę naszych klientów w zakresie dostaw, możemy mieć do czynienia z dłuższymi ich terminami w przypadku niektórych modeli zamówionych do produkcji. Mamy jednak dostępne samochody od ręki. Oferta poszczególnych marek jest dostępna na ich stronach internetowych" - czytamy w odpowiedzi Grupy Stellantis, do której należą m.in. takie marki jak Alfa Romeo, Citroen, DS Automobiles, Fiat, Opel, Peugeot.

Wyprzedaży rocznika nie planuje też Renault. Ta marka również potwierdza problemy z dostępnością i wydłużone czasy oczekiwania na nowe samochody. - W stosunku do standardowych okresów oczekiwania notujemy opóźnienia sięgające około 1,5 do dwóch miesięcy. Relatywnie dobrą sytuację mamy w przypadku dostępności Renault Clio i gamy Megane. Najdłużej trzeba czekać na model Captur, w gamie Dacii, poza modelem Spring, dostępność jest stosunkowo niska - wyjaśnia Janusz Chodyła, attaché prasowy Renault Polska.

Toyota: sześć na osiem fabryk w Europie pracuje na 100 proc.

Według stanu na miniony piątek, dostępność samochodów Toyoty w Polsce wynosiła około 4,5 tys. sztuk. Od ręki dostępne są m.in. hybrydowe Corolla, RAV4, Camry i CH-R. - W Toyocie trzeba składać zamówienia produkcyjne do fabryk z rocznym wyprzedzeniem, dlatego kluczowym okazało się odważne ich złożenie w środku zeszłorocznej pandemii. Ograniczenie produkcji w naszych fabrykach było przejściowe i tylko obniżyło wydajność września o 40 proc. Dziś w Europie na osiem fabryk sześć pracuje na 100 proc. swoich mocy - wyjaśnia Robert Mularczyk, senior PR manager Toyota Motor Poland, w rozmowie z money.pl.

Odczuwalne są niedobory komponentów do modelu Prace, produkowanego we Francji. - Tu mamy problemy z półprzewodnikami. Problem dotyczy wyświetlaczy Head-Up, wyświetlaczy, wielofunkcyjnej kierownicy. Musimy upraszczać specyfikacje - dodaje Mularczyk.

Skoda: na nowe auto trzeba czekać od czterech do 10 miesięcy

Czas oczekiwania na nowy samochodów z salony Skody wynosi obecnie od czterech do 10 miesięcy. - Na ten moment najszybciej dostępne są Kamil, Enyaq iV czy Kodiaq. Dłuższy czas oczekiwania trzeba przyjąć dla modeli Superb, Fabia Combi czy Scala - mówi Klaudyna Gorzan, PR Manager w Skoda Auto Polska, w odpowiedzi na nasze pytania. W tej marce decyzja o tym, czy będzie wyprzedaż rocznika 2021 czy nie, jeszcze nie zapadła.

Ceny samochodów w 2022 roku. Kryzys i inflacja wpłyną na podwyżki

Jak obecna sytuacja wpłynie na ceny samochodów? "Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku motoryzacyjnym oraz ogólne uwarunkowania ekonomiczne, m.in. wzrost cen surowców, cen paliw, kurs złotego, należy się spodziewać dalszych wzrostów cen. Klienci, którzy decydują się na podpisanie umowy kupna samochodu mają gwarancję ceny z dnia zamówienia" - zapewnia Grupa Stellantis. O gwarancji ceny z momentu zamówienia mówią też m.in. Toyota i Hyundai.

Z wyższymi cenami rocznika modelowego 2022 trzeba będzie się liczyć też w Skodzie. - Wszyscy musimy mierzyć się z rosnącymi cenami produktów w wielu dziedzinach życia, co wpływa także na sektor motoryzacyjny i wymusza dostosowanie cen do zmieniających się warunków ekonomicznych. Szacujemy, że ceny samochodów w roku 2022 wzrosną o kilka procent - dodaje Klaudyna Gorzan.

Kilka tygodni temu analitycy Exact Systems prognozowali, że w przyszłym roku nowe auto może być droższe o 15-25 proc., w zależności od segmentu. Z kolei Carsmile szacuje, że obecna sytuacja na rynku i problemy z dostępnością samochodów utrzymają się jeszcze przynajmniej półtora roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
Kupujacy
2 lata temu
Jezeli niema aut to salony pojda z torbami bo kto to utrzyma 5 ciu sprzedawcow wystarcz jeden na salon
Igor
2 lata temu
Zastanawiałem się nad hybrydą, więc spoko, że w toyocie będzie w czym wybierać. Liczę na jakieś dobre rabaty
Tico
2 lata temu
Skoda że Octavia
widze ze sa c...
2 lata temu
waluta juz tanieje,bede musial skoczyc do swiss po jakas bmke f10
jakie chcecie
2 lata temu
ponoc w USA tez nie ma aut ale to bajka bo widze wciaz ogloszenia i samochodow jest full