Zamknięte granice odcięły Niemców od tanich papierosów z Polski. "Ruch mniejszy o 100 procent"

Papierosy w Polsce są niemal dwa razy tańsze niż w Niemczech. Korzystali na tym handlarze, ale i polskie sklepy. - Sprzedaż praktycznie spada do zera. Niemal wszystkie sklepy z tanim tytoniem są pozamykane - słyszymy. Z to po drugiej stronie granicy papierosy są teraz popularne jak nigdy.

Przygraniczne sklepy z papierosami są zamykane. Za to niemieccy sprzedawcy się cieszą
Źródło zdjęć: © Forum
Mateusz Madejski

"Sztanga" (czyli opakowanie z dziesięcioma paczkami papierosów) popularnej marki kosztuje w Niemczech ok. 70 euro, a to ok. 318 zł. Tymczasem w przygranicznych sklepach taka sama "sztanga" potrafi kosztować równowartość 40 euro, a zatem 180 zł.

Nic więc dziwnego, że przy granicy sprzedaż papierosów Niemcom to gigantyczny biznes. W takich miejscowościach jak Słubice czy Zgorzelec jest mnóstwo sklepów z tanimi papierosami. Przed zamknięciem granic sklepy żyły głównie z Niemców, którzy przyjeżdżali na drobne zakupy.

Byli też drobni handlarze, znani jako "mrówki". Zwykle działali w szarej strefie. Zaopatrywali się w papierosy w hurtowniach i przekraczali granicę nawet kilka razy dziennie, sprzedając Niemcom papierosy. Ile osób żyło w ten sposób? W rozmowie z money.pl mjr Joanna Konieczniak ze Straży Granicznej mówi, że żadne statystyki nie były prowadzone - w końcu granice były otwarte i nie kontrolowano zawartości toreb czy plecaków, o ile nie było podejrzeń, że może być tam coś nielegalnego.

Koronawirus w Polsce. Ruch lotniczy jeszcze długo nie wróci. Obejrzyj wideo:

Jak wygląda sytuacja po kilku tygodniach od zamknięcia granic? - Ruch w sklepach spadł właściwie o 100 proc. - słyszymy w sklepie ze Słubic. Ten akurat specjalizuje się w sprzedaży e-papierosów, ale dzięki temu jest otwarty. Niemal wszystkie sklepy oferujące w okolicy papierosy tytoniowe zostały ostatnio pozamykane. Podobnie jest na przykład w Zgorzelcu.

- Coś się ruszyło ostatnio. W ostatnich dniach ludzie, którzy pracują w Niemczech, mogą w miarę swobodnie przekraczać granicę. Część z nich zabiera ze sobą trochę "sztang" i sprzedaje. To jest jednak promil w porównaniu do skali sprzedaży sprzed epidemii - mówi nam jeden ze sprzedawców.

Niemieccy sprzedawcy się cieszą

Po drugiej stronie granicy natomiast drobni sklepikarze się cieszą - papierosy nie sprzedawały się tam tak dobrze od dekad.

- Zmiana jest naprawdę zauważalna. Musimy zamawiać w hurtowniach znacznie więcej papierosów - mówiła dziennikowi "Nord Kurier" Stefanie Möbus ze sklepu A-Z w przygranicznym Penkun. Stacja benzynowa z Ueckermünde zauważyła natomiast wzrost sprzedaży papierosów o ok. 50-60 proc.

Niemieccy sprzedawcy z regionu przygranicznego obserwują też inny trend - klienci coraz częściej kupują tytoń i sami skręcają sobie papierosy. Olbrzymią popularnością cieszą się na przykład bibułki do tytoniu, a także niewielkie nabijarki, które pozwalają na robienie amatorskich papierosów.

Czytaj też: Majówka w czasach epidemii. "Walka o przetrwanie". Polski kurort opuścili nawet Niemcy

- Papierosy są u nas bardzo drogie, więc ludzie muszą sobie jakoś radzić. Jeśli chodzi o taki sprzęt, to coraz częściej trzeba umieszczać zawieszki: "wyprzedane" - mówią lokalni sprzedawcy "Nord Kurierowi".

Gazeta też cytuje mieszkańców pogranicza, którzy liczą, że pomogą im pracownicy z Polski, którzy znów mogą pracować w Niemczech. - Znam trochę ludzi ze Szczecina, którzy znowu codziennie przyjeżdżają do zakładów do Löcknitz. Sądzę, że mogę na nich liczyć, jeśli chodzi o papierosy - mówi rozmówca niemieckiej gazety.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a