Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Zaprotestowała przeciwko wojnie w rosyjskiej telewizji. Dziś znalazła pracę w Niemczech

Podziel się:

Marinę Owsiannikową cały świat poznał po tym, jak w publicznej telewizji rosyjskiej zaprotestowała przeciwko wojnie w czasie programu informacyjnego mającego największą oglądalność. Dziennikarka dziś odnalazła się w Niemczech, gdzie zatrudnił ją "Welt". Zgodnie z komunikatem ma relacjonować wydarzenia w Rosji i Ukrainie.

Zaprotestowała przeciwko wojnie w rosyjskiej telewizji. Dziś znalazła pracę w Niemczech
Marina Owsiannikowa 14 marca zaprotestowała przeciwko wojnie w rosyjskiej telewizji (Getty Images, NurPhoto, STR)

W poniedziałek koncern Axel Springer SE wydał komunikat, w którym poinformował, że Marina Owsiannikowa została korespondentką gazety "Welt" - podaje agencja Bloomberga. Do jej obowiązków należeć będzie relacjonowanie wydarzeń w Rosji i Ukrainie.

Marina Owsiannikowa mówi po rosyjsku i angielsku, lecz nie po niemiecku - przekzał koncern medialny. Jednak już w poniedziałek opublikowała artykuł na stronie "Welta", w którym wyjaśniła, że protestowała przeciwko wojnie, gdyż "zasady moralne są ważniejsze niż dobre samopoczucie, spokój ducha i uporządkowane życie".

Kim jest Marina Owsiannikowa?

Marina Owsiannikowa była dziennikarką państwowego Kanału 1. 14 marca 2022 roku dała się poznać całemu światu, gdy przerwała program informacyjny, by wystąpić z plakatem nawołującym do powstrzymania działań wojennych w Ukrainie. Na płachcie papieru widniały napisy po rosyjsku i po angielsku:

"Nie wojnie. Przerwijcie wojnę. Nie wierzcie propagandzie. Tu was okłamują. Rosjanie przeciw wojnie" - napisała dziennikarka.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin przygotował się do wojny. Wywołał kryzys energetyczny

Za ten wybryk przeciwko surowemu prawu uchwalonemu przez Rosjan (za mówienie "nieprawdy" o "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie grozi do 15 lat więzienia), zostala zatrzymana na 14 godzin i ukarana grzywną w wysokości 30 tys. rubli (około 370 dolarów) - pisze Bloomberg.

Kontrowersje związane z wystąpieniem dziennikarki

Pod koniec marca Marina Owsiannikowa wystąpiła we włoskiej telewizji RAI. "Powiedziała tam, że wojna obudziła straszną rusofobię i wezwała do zniesienia sankcji. Czyli, choć krytykuje Putina, zaskakująco dobrze wpisuje się w linię Kremla" - relacjonował na Facebooku polski dziennikarz i reportażysta Witold Szabłowski, cytowany przez wirtualnemedia.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl