Zasiada w rządzie i uderza w Polski Ład. "Dlaczego mielibyśmy to popierać?"
Rewolucja podatkowa w ramach Polskiego Ładu budzi spore emocje, również wśród członków rządu. - Zmiany uderzą w klasę średnią - alarmuje Anna Kornecka z Porozumienia. Jej zdaniem zwiastują one również wzrost cen w sklepach. "Dlaczego mielibyśmy to popierać?" - pyta.
"Podatki w Polskim Ładzie mają uderzać w ciężko pracującą klasę średnią, przedsiębiorców, lekarzy, kadrę zarządzającą, wykwalifikowanych specjalistów, samorządy"- wylicza Kornecka za pośrednictwem Twittera. Jak dodaje, konsekwencją będzie postępująca "drożyzna".
"Mamy środek pandemii… Dlaczego mielibyśmy to popierać?" - pyta retorycznie. To jednak nie pierwszy przypadek, gdy członek Porozumienia Jarosława Gowina otwarcie wyraża sprzeciw wobec Polskiego Ładu. Kością niezgody między koalicjantami są kwota wolna od podatku i zaproponowana wysokość składki zdrowotnej.
Ponadto sam Jarosław Gowin wciąż nie odpowiedział na pakiet korekt do programu, który miał być swego rodzaju ustępstwem wobec Porozumienia. PiS dopuszcza też debatę nad propozycjami swojego koalicjanta.
Polski Ład bez pełnego poparcia Porozumienia. Gowin gotowy jeszcze raz odejść?
Wicepremier uważa również, że nowe regulacje podatkowe odbiją się na milionach Polaków, ale nie tych najbogatszych.
- Doskonale znam zasady Polskiego Ładu i w ogromnej większości popieram. Natomiast rzeczywiście jest trwająca różnica zdań, jeżeli chodzi o kwestie podatkowe – potwierdził niedawno wicepremier i szef MRPiT.