Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Zaskakujący głos z Kanady. Nowy pomysł na pozyskanie pieniędzy na pomoc Ukrainie

Podziel się:

Nowa propozycja kanadyjskiego rządu jest niczym światełko w tunelu dla rosyjskich oligarchów. "Mogliby wykupić się z sankcji, a uzyskane w ten sposób pieniądze zostałyby przeznaczone na pomoc dla Ukrainy" – taką propozycję przedstawiła kanadyjska wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland. Rozważać ją mają teraz zachodni sojusznicy.

Zaskakujący głos z Kanady. Nowy pomysł na pozyskanie pieniędzy na pomoc Ukrainie
Oligarchowie mogliby "wykupić się" z sankcji. Pieniądze te posłużyłyby odbudowie Ukrainy – pomysł ten przedstawiła Chrystia Freeland (na zdjęciu) (Getty Images, Maxym Marusenko/NurPhoto)

Propozycję "wykupienia się" rosyjskich oligarchów z sankcji Chrystia Freeland miała przedstawić podczas spotkania krajów G7 w Niemczech w ubiegłym tygodniu. Inspiracją dla tej koncepcji były rozmowy z rosyjskimi oligarchami – informują kanadyjskie media za agencją AP.

Ukraina nie odcina się od tego pomysłu

Dyskusje na ten temat podsyca fakt, że Chrystia Freeland zna się osobiście z wieloma z nich. Przed wejściem do polityki, była ona dziennikarką w Moskwie i w tych czasach poznała wielu przedstawicieli rosyjskiej elity. Jest zresztą autorką książek o tworzeniu się oligarchii w Rosji.

Źródła AP twierdzą, że Ukraina wie o tej propozycji. Co istotne, Kijów nie odrzuca takiej możliwości.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraina po wojnie będzie powstawać od zera. "Cywilizacyjnie może przeskoczyć wiele krajów"

Ewentualne zielone światło dla tej koncepcji od zaatakowanego państwa mogłoby skłonić do niej przedstawicieli władz zachodnich państw. Część z nich liczy na to, że dzięki takiemu rozwiązaniu niektórzy oligarchowie mogą odsunąć się od prezydenta Rosji Władimira Putina.

Sankcje na oligarchów

Na razie jednak majątki oligarchów rozlokowane w państwach zachodnich są sukcesywnie przez nie zamrażane. Pojawią się też pomysły ich konfiskaty. To następstwo wywołanej przez Rosję wojny w Ukrainie. Na tzw. listy sankcyjne trafiają kolejne nazwiska biznesmenów powiązanych z Kremlem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP