Zatruta Odra. Niemcy mogą wystąpić o "gigantyczne odszkodowanie"

- Doszło do zanieczyszczenia wspólnej rzeki na niewyobrażalną skalę. Koszt naprawy poniesiemy wszyscy, ponieważ instytucje będą wszczynać programy naprawcze z naszych pieniędzy - mówi "Wprost" Karol Ciężak z Towarzystwa na Rzecz Ziemi. Jego zdaniem jeśli okaże się, że wina skażenia Odry leży po stronie polskiej – Niemcy wystąpią o gigantyczne odszkodowanie.

NiemcyNiemcy mogą wystąpić o odszkodowanie?
Źródło zdjęć: © East News | NewsLubuski
oprac.  DSZ

Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Śnięte ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. W czwartek fala zanieczyszczonej Odry ze śniętymi rybami dotarła na teren woj. zachodniopomorskiego. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwie zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim, a premier Morawiecki mówił o katastrofie ekologicznej i że "ze wściekłości chce się krzyczeć".

Zatruta Odra. Niemcy mogą wystąpić o "gigantyczne odszkodowanie"

Zdaniem Karola Ciężaka z Towarzystwa na Rzecz Ziemi, który w rozmowie z "Wprost", przyznaje, że jeśli okaże się, iż wina leży po stronie polskiej – "Niemcy wystąpią o gigantyczne odszkodowanie".

- Doszło do zanieczyszczenia wspólnej rzeki na niewyobrażalną skalę. Koszt naprawy poniesiemy wszyscy, ponieważ instytucje będą wszczynać programy naprawcze z naszych pieniędzy. Ekosystem to nie jest klika gatunków, ale cały układ. Jego naprawa, o ile w ogóle się to uda, potrwa wiele dekad i pochłonie miliony - przyznaje.

Według niego o wycieku mówi się od ponad dwóch tygodni i od początku podejrzewa on, że stoi za tym jeden z dużych zakładów przemysłowych. Jak dodaje, w obrębie Odry jest ich kilka. - Sprawcę trzeba srogo ukarać. Ze znalezieniem winnego bywają jednak problemy - ostrzega, wyjaśniając, że trzeba by truciciela przyłapać na gorącym uczynku, a to jest niezwykle trudne.

W piątek producent papieru firma Jack-Pol zaczęła być oskarżana o zatrucie Odry. "Zakład nie ma z tym nic wspólnego" - wydano oświadczenie. Także zakłady Azotowe Kędzierzyn przekonują, że nie mają nic wspólnego ze skażeniem Odry. Spółka przekazała w oświadczeniu, że w Kanale Kędzierzyńskim nie stwierdzono podwyższonego poziomu substancji, które mogłyby pochodzić z jej działalności.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami