Zmiany w płacy minimalnej pod znakiem zapytania. Rząd czeka na decyzję TSUE
Rząd zamroził prace nad wprowadzeniem zmian w płacy minimalnej, które miałyby być zgodne z unijną dyrektywą. Choć dyrektywa wymaga, aby płaca minimalna w Polsce była powiązana ze średnimi zarobkami, spory wewnątrz rządu o koszty tej reformy powodują opóźnienia - podaje superbiz.se.pl.
Zgodnie z dyrektywą unijną, w Polsce płaca minimalna powinna być powiązana z przeciętnymi zarobkami. Rząd, pod presją Unii Europejskiej, musiałby dostosować przepisy, aby spełniały wymagania dyrektywy uchwalonej przez Komisję Europejską. Problem w realizacji tej dyrektywy leży w jej potencjalnych kosztach, które mogą obciążyć już i tak napięty budżet państwa - podaje superbiz.se.pl
Ministerstwo Finansów zwraca uwagę, że w jednostkach finansowanych z budżetu państwa dodatki uzupełniające pensję do minimalnego poziomu stanowią 22,4 proc. wynagrodzenia zasadniczego.
Ponadto resort kwestionuje potrzebę powołania specjalnego zespołu, który miałby corocznie opracowywać propozycję podwyżki płacy minimalnej, argumentując, że zadanie to dublowałoby już istniejące obowiązki Rady Dialogu Społecznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy rzucili się na Thermomixy. Tyle zarabia sprzedawca
W ciągu ostatnich miesięcy temat płacy minimalnej stał się także kością niezgody wewnątrz rządu. Ministerstwo Sprawiedliwości zauważa, że wprowadzenie nowych przepisów może wiązać się z dodatkowymi kosztami, które w przypadku niektórych instytucji publicznych sięgnęłyby milionów złotych rocznie. Całkowity koszt wdrożenia ustawy oszacowano na 1,2 miliarda złotych rocznie, co w obecnych warunkach gospodarczych stawia pod dużym znakiem zapytania możliwość realizacji projektu.
Mimo że projekt ustawy miał zostać wdrożony do listopada 2024 roku, w praktyce prace nad ustawą zostały zamrożone. Dodatkowo sprawę komplikuje zaskarżenie dyrektywy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przez Danię i Szwecję, które podnoszą, że ingerencja Unii w określanie wysokości wynagrodzeń w państwach członkowskich jest niezgodna z traktatami - informuje superbiz.se.pl.
W opinii rzecznika generalnego TSUE dyrektywa powinna zostać unieważniona. Jeśli Trybunał zgodzi się z tą opinią, sprawa wewnętrznych negocjacji rządu polskiego zostanie rozwiązana na korzyść tych, którzy sprzeciwiają się reformie.
Przewidywania na temat płacy minimalnej w Polsce mówią o jej wzroście w stosunku do średniego wynagrodzenia, jednak pojawiają się kontrowersje dotyczące składników wynagrodzenia, które nie będą wliczane do minimalnej pensji.
Do listy wyłączonych składników należą m.in. nagrody jubileuszowe, odprawy emerytalne, czy wynagrodzenia za nadgodziny, co może wpływać na rzeczywistą wysokość dochodów osób otrzymujących minimalną pensję.