W poniedziałek 21 kwietnia kurs USD/PLN spadł poniżej 3,71 zł wobec wcześniejszych notowań na poziomie 3,75 zł. To najniżej od 2021 r.
Dolar osłabia się o 1,1 proc. wobec koszyka walut do 98,32 pkt. Eurodolar umacnia się o 1,11 proc. do 1,1517. Kwotowanie USD/JPY spada o 0,81 proc. do 141. Kurs funta zwyżkuje o 0,69 proc. wobec dolara do 1,3379.
Przypomnijmy, że dane wskazują na systematyczne osłabianie się dolara względem złotego. Dolar słabnie od kilku tygodni, praktycznie od zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Jeszcze w styczniu amerykańska waluta była wyceniana na 4,18 zł, a euro kosztowało 1,02 dolara.
Inwestorzy oceniają sytuację po tym, jak prezydent USA Donald Trump skrytykował Fed. Prezydent USA powiedział w czwartek, że jeśli będzie tego chciał, prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell bardzo szybko odejdzie ze stanowiska, dodając, że ma prawo go zwolnić. Po raz kolejny skrytykował szefa banku centralnego, twierdząc, że powinien obniżyć stopy procentowe.
Z kolei w piątek Kevin Hassett, doradca prezydenta USA ds. gospodarczych, powiedział, że Donald Trump wraz ze swoim zespołem będzie nadal analizował sprawę dotyczącą możliwego zwolnienia szefa Rezerwy Federalnej.
Ciągłe ataki na Powella zwiększyły obawy dotyczące niezależności Rezerwy Federalnej i kierunku dla polityki pieniężnej w największej gospodarce świata. Według analityków podważyły one zaufanie inwestorów do aktywów amerykańskich, które i tak zostało nadwątlone przez zmiany w polityce handlowej wprowadzone przez Trumpa.
"Jakiekolwiek oznaki presji politycznej na bank centralny USA mogą podważyć niezależność Fed i skomplikować ścieżkę dla stóp procentowych, podczas gdy inwestorzy szukają stabilności pośród globalnej zmienności" — powiedziała Charu Chanana, główna strateg inwestycyjna w Saxo.
"Chociaż polityka pieniężna jest stosunkowo tępą bronią, można jej użyć do kontrolowania średnioterminowej inflacji. Zależy to od zaufania do banku centralnego. Budowanie tego zaufania zajmuje lata. Jego utrata może nastąpić z dnia na dzień" — powiedział Paul Donovan, główny ekonomista UBS Global Wealth Management.
"Exodus z amerykańskich aktywów finansowych"
Prezes Rezerwy Federalnej w Chicago Austan Goolsbee powiedział w wywiadzie dla CBS, że cła mogą doprowadzić do spadku aktywności gospodarczej w USA do lata. Nastąpiło to po wyrażeniu w środę przez przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella obaw, że cła prezydenta Trumpa mogą stanowić trudności dla banku centralnego w kontrolowaniu inflacji i pobudzaniu wzrostu gospodarczego.
Według Adama Crisafulliego z Vital Knowledge, inwestorzy mają do czynienia z nowym źródłem niepokoju makroekonomicznego, czyli groźbami Trumpa wobec niezależności Fedu.
"To zagrożenie jest związane z wojną handlową Trumpa, ponieważ Powell i jego współpracownicy są zmuszeni pozostać na uboczu i czekać na rozwój wydarzeń z powodu perspektywy gwałtownego wzrostu inflacji wywołanego taryfami celnymi w nadchodzących miesiącach, pomimo niedawnej zmienności na rynku i umacniających się czynników ryzyka dla perspektyw wzrostu PKB" napisał w raporcie Crisafulli.
Jednoczesny spadek kursów akcji, USD i obligacji skarbowych sugeruje, że wojna handlowa Trumpa zapoczątkowała exodus z amerykańskich aktywów finansowych, którego żadne negocjacje nie będą w stanie odwrócić – dodał.