Euro ciągnie złotego w dół. Dlaczego polska waluta gaśnie w oczach?

Złoty nie był tak słaby wobec dolara amerykańskiego od roku. I obecnie nic nie wskazuje na to, aby ten trend się odwrócił - ocenia Marek Rogalski, analityk walutowy Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. To m.in. wpływ eskalacji wojny w Ukrainie - komentuje ekspert.

Euro ciągnie złotego w dół. Dlaczego polska waluta gaśnie w oczach?Euro ciągnie złotego w dół. Dlaczego polska waluta gaśnie w oczach?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | lisssbetha
Jacek Losik

W piątkowe popołudnie za jednego dolara można było kupić 4,16 zł, a polska waluta wciąż słabła w stosunku do amerykańskiej. Co istotne — taki spadek widać niemal wyłącznie na tej parze. W stosunku do euro czy franka szwajcarskiego polska waluta tak nie traciła.

- To wynik tego, co się dzieje na parze euro-dolar, czyli na tej najważniejszej parze walutowej na świecie. Euro mocno idzie w dół, co wynika z danych PMI w strefie euro, opublikowanych w piątek. Oba indeksy, przemysłowy i usługowy, się pogorszyły - tłumaczy w rozmowie z money.pl Marek Rogalski, analityk walutowego Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

[1/3] Źródło zdjęć: Licencjodawca |

Jak pisaliśmy, Wskaźnik Menadżerów Logistyki PMI dla przemysłu strefy euro wyniósł 45,2 pkt w listopadzie tego roku wobec 46 pkt w październiku. Jeśli chodzi o usługi, to PMI wyniósł w tym miesiącu 49,2 pkt wobec 51,6 pkt w ubiegłym - podała firma S&P Global.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zielony Ład ofiarą wyborów w USA? "Zwycięstwo Trumpa jest dzwonem"

Strefa euro ciągnie za sobą złotego

Wskaźnik PMI umożliwia wgląd w warunki gospodarcze panujące w obu sektorach (usług i przemysłu). Indeks powstaje na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród menadżerów wyższego szczebla kilkuset firm, w której oceniają zmiany zamówień, produkcji, zatrudnienia, prędkości dostaw oraz zapasów.

Wartość powyżej 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej - spadek. Dane pokazują zatem, że problemy w strefie euro, a zwłaszcza w dwóch największych gospodarkach, Niemczech i Francji, wciąż się pogłębiają.

To wzbudza obawy, że Europejski Bank Centralny będzie musiał ciąć stopy procentowe mocniej, niż zakładano. Oczekiwania, że ta obniżka będzie o pół punktu procentowego, poszły piątek mocno w górę - ocenia Marek Rogalski.

EBC w kwestii stóp procentowych decyzję będzie podejmował 14 grudnia. Dodajmy, że wcześniej spodziewano się obniżki o 0,25 pkt proc.

- Sygnały o słabnącej gospodarce mogą wesprzeć decyzje o przyspieszeniu luzowania polityki monetarnej. Tym samym w kolejnych miesiącach niższe koszty finansowe powinny wspierać ożywienie konsumpcji i jednocześnie sprzyjać ożywieniu gospodarczemu w pozostałych obszarach, choć na razie prawdopodobnie w nieco wolniejszym tempie - komentuje z kolei Agata FIlipowicz-Rybicka, główna ekonomistka i dyrektor Działu Analiz Makroekonomicznych Alior Banku.

Efekt wojny w Ukrainie i Donalda Trumpa

Piątkowe dane, zdaniem Marka Rogalskiego, nie są jedynym czynnikiem, które osłabiają złotego w stosunku do dolara.

Mam też wrażenie, że do tego dochodzi kwestia geopolityczna, czyli groźby wobec Europy ze strony Rosji, oraz niepewność, co ewentualnie będzie robił Donald Trump w kwestii wprowadzenia ceł - komentuje analityk walutowy.

Jeśli chodzi o sytuację na wojnie w Ukrainie, to od tygodni widać eskalację, wskutek której na front trafili żołnierze Korei Północnej, a Ukraińcy otrzymali od administracji Joe Bidena zgodę na wykorzystanie amerykańskich rakiet długiego zasięgu do atakowania w głąb Rosji (takie są ustalenia mediów, których oficjalnie Biały Dom nie potwierdził). Reżim Władimira Putina odpowiedział obniżeniem progu wykorzystania broni atomowej.

Niepewność związana z wyborem Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA wynika z kolei z jego zapowiedzi objęcia cłami całego importu towarów do Stanów Zjednoczonych. Dotyczyłoby to więc także produktów z Unii Europejskiej. Ucierpieć może na tym m.in. niemiecki przemysł motoryzacyjny, który jest ważny dla polskiego eksportu.

Donald Trump do Białego Domu wprowadzi się w styczniu 2025 r. Nie jest jeszcze pewne, czy zapowiedź republikanina nie jest wyłącznie wyjściową pozycją negocjacyjną. Niemniej zdaniem Marka Rogalskiego nie ma powodów, by sądzić, że w najbliższych tygodniach kurs złotego wobec dolara z tego powodu odbije.

Jacek Losik, dziennikarz money.pl

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują