Frank poniżej 3,85 zł. Radość frankowiczów nie potrwa długo?

Frank jest coraz słabszy. W środę kurs wymiany spadł poniżej 3,85 zł, co oznacza nowe 20-miesięczne minima. To dobra okazja dla frankowiczów, żeby zaopatrzyć się w walutę do spłaty kredytów. Tym bardziej, że ekonomiści nie wierzą, że ta korzystna sytuacja utrzyma się przez dłuższy czas.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News
Damian Słomski

Pierwsze dwa dni po wyborach prezydenckich we Francji przyniosły ulgę rynkom finansowym, co skutkowało m.in. osłabieniem złotego względem najważniejszych walut. O kilka groszy wzrósł kurs wymiany zarówno euro jak i dolara. W środę jednak znowu nasza waluta odzyskuje siłę. Szczególnie mocno widoczne jest to w relacji z frankiem, który w południe zszedł poniżej poziomu 3,85 zł.

Ostatni raz tak tania szwajcarska waluta była we wrześniu 2015 roku. W ciągu tych 20 miesięcy notowania franka dochodziły już nawet do 4,25 zł. Tak było w połowie ubiegłego roku.

Obraz
© Money.pl | Money.pl

Prawie 40 groszy różnicy jest znaczące szczególnie z perspektywy osób spłacających kredyty w szwajcarskiej walucie. To blisko 10 proc. niższa rata z tytułu samej różnicy kursowej. Przy miesięcznym zobowiązaniu przekraczającym zwykle tysiąc złotych, oszczędności mogą być rzędu nawet 100 zł.

Radość z mocnego złotego może jednak nie trwać długo. - Silne krótkoterminowe wyprzedanie szwajcarskiego franka wobec koszyka walut sprawia, że w każdej chwili możliwe jest odreagowanie tego ruchu, co wyciągnęłoby też w górę kurs CHF/PLN - ocenia Marcin Kiepas, ekspert walutowy.

Według Kiepasa, wciąż scenariuszem bazowym na kolejne tygodnie jest osłabienie złotego, po tym jak wraz z wyborami we Francji wyczerpało się paliwo do jego umocnienia. Dodatkowo zbliżająca się czerwcowa podwyżka stóp procentowych przez amerykański bank centralny będzie wzmacniać dolara, jednocześnie powodując osłabienie walut rynków wschodzących, do których należy złoty.

- Powyższy scenariusz rynkowego zwrotu na złotym znajduje wsparcie w sytuacji na wykresach. Za wyjątkiem franka, od poniedziałkowego minimum euro, dolar i funt zyskały od 4 do 9 groszy. To na tyle dużo, żeby zasiać ziarno niepewności, co w zestawieniu z wyprzedaniem tych walut, będzie teraz zachęcało do ich kupna. Dlatego oczekuję, że za miesiąc za wszystkie główne waluty trzeba będzie zapłacić od 5 do 10 groszy więcej niż obecnie - prognozuje Marcin Kiepas.

Jeśli szacunki się sprawdzą, to frank znowu może powrócić w okolice 3,90-3,95 zł. Jednocześnie euro byłoby wyceniane na 4,26-4,31 zł, a dolar na 3,92-3,97 zł.

Podobnie ocenia sytuację Tomasz Witczak z FMC Management, choć dodaje, że w długim terminie złoty powinien być mocny. - W perspektywie kilku czy nawet kilkunastu dni powinniśmy pozostać w podobnych obszarach, może kilka groszy niżej i raczej bez dużo większego osłabienia złotego. Natomiast potem, w długim terminie, zapewne ujawni się trend półroczny na naszą korzyść - uważa Witczak.

Wybrane dla Ciebie
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę